Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wójt wybudował drogę do firmy syna sołtysa

Kazimierz Radzajewski [email protected]
- Zrobić coś dobrego - źle. Nie robić nic - jeszcze gorzej. Trudno wszystkim dogodzić - mówi Jan Joka.
- Zrobić coś dobrego - źle. Nie robić nic - jeszcze gorzej. Trudno wszystkim dogodzić - mówi Jan Joka. K. Radzajewski
Jaświły. Rolnicy z Bagna żądali dobrej drogi. Wójt zrobił im asfalt i przy okazji dojazd do rzeźni syna sołtysa z tej wsi.

Opinia

Opinia

Eugeniusz Dziuba, sołtys, radny z Bagna:

- Chciałbym, aby ten autor donosu spojrzał mi prosto w oczy i powtórzył publicznie swoje zarzuty. Są bowiem moim zdaniem zupełnie wyssane z palca. O asfaltową drogę we wsi walczyliśmy razem od wielu lat. Prowadzi ona nie tylko do wspomnianej firmy, korzystają z niej także inni użytkownicy.

Nie wszyscy mieszkańcy Bagna cieszą się z 4 km drogi, którą w 2006 r. wybudował im samorząd Jaświł. Niektórzy wypominają wójtowi 100 m asfaltu do rodzinnej firmy sołtysa - radnego.
O tym, że podczas budowy tej drogi mogło dojść do nadużyć, poinformowała Czytelniczka.
- Sołtys Eugeniusz Dziuba, będąc w zmowie z wykonawcą i wójtem, zwęził 500-metrowy odcinek tej drogi we wsi. Z "zaoszczędzonych" w ten sposób materiałów zrobiono dojazd do prywatnej firmy - pisze mieszkanka Bagna.
Wójt Jaświł Jan Joka pokazał nam projekt i dokumenty z odbioru inwestycji. Nie ma w nich żadnych sugerowanych zmian.
- To była inwestycja za pieniądze unijne. Każdą wydaną złotówkę "prześwietlano" wiele razy. Całość kosztowała 860 tys. zł, zaś część tej arterii, która wiedzie obok rzeźni, wykonaliśmy ze środków gminy - tłumaczy wójt Joka.

Droga wyborcza?
Sołtys Dziuba był wówczas radnym. Zachodziło zatem podejrzenie, że wykorzystał on wpływy w gminie do swoich prywatnych celów. Tym bardziej że inwestycję zakończono tuż przed wyborami w 2006 r. Dziuba ubiegał się zaś o reelekcję.
- To podłość i ślepa zazdrość! Mieszkańcy wybrali mnie na sołtysa i radnego czwarty raz z rzędu. Gdybym był taki zły, to nie miałbym żadnych szans - mówi Dziuba.
- Gmina nie robi żadnej łaski mieszkańcom, inwestując w drogi, wodociągi itp. Naszym obowiązkiem jest też dbałość o rozwój gminy, a ta rodzinna firma jest naszym największym zakładem pracy. Te wypominane 100-metrów drogi prowadzi także do innych gospodarstw. Jeździ nią wielu rolników, dostawcy żywca i odbiorcy półtusz - broni radnego z Bagna wójt Joka.
Jan Joka też sprawuje swoją funkcję czwartą kadencję. W 2006 r. poparło go blisko 90 procent wyborców. Nie miał jednak konkurenta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna