Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wolontariat daje wiele możliwości

Redakcja
Za pracę nie otrzymasz pieniędzy, ale poznasz język i przyjaciół z całego świata

Za pracę nie otrzymasz pieniędzy, ale poznasz język i przyjaciół z całego świata

O wolontariacie z Janem Panasiukiem, absolwentem Wydziału Prawa UwB obecnie pracującym w Departamencie Pożytku Publicznego Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w Warszawie rozmawia Magdalena Prus.

Jak to się stało, że wyjechałeś na wolontariat? Skąd ten pomysł?
- Jan Panasiuk: Pomysł wyjazdu na wolontariat wziął się z przykładu zagranicznych, niemieckich i francuskich, wolontariuszy którzy przebywali w Białymstoku odbywając EVS, czyli Wolontariat Europejski. Zainspirowany ich doświadczeniami zdecydowałem się także pojechać na wolontariat. Nie wiedziałem na początku do jakiego kraju, potem wybór padł na Anglię. Ciekawiła mnie też pomoc ludziom w potrzebie, nowe kultury, nowe kraje, nowe doświadczenia.

Kiedy postanowiłeś wyjechać na wolontariat?
- Wziąłem dziekankę po ukończeniu drugiego roku studiów. Chciałem zrobić sobie tzw. gap year. Jest to niezwykle popularne na Zachodzie, gdzie wolontariat jest bardzo ceniony, zwłaszcza przez pracodawców. Często też młodzież robi sobie rok wolny od nauki zaraz po ukończeniu szkoły średniej. Ma wtedy czas, żeby odpocząć, poznać siebie, zastanowić się, czym chce się zająć w przyszłości, jaką drogę kariery wybrać. Myślę, że to naprawdę dobry pomysł.

Jak zrealizowałeś plan? Do kogo udałeś się po pomoc?
- Udałem się do Prawosławnego Ośrodka Miłosierdzia Eleos, gdzie przez wiele lat byłem wolontariuszem w świetlicy socjoterapeutycznej. Został on moją organizacją wysyłającą, pomógł wyszukać odpowiedni projekt i załatwić niezbędne formalności. Można też szukać organizacji przyjmującej na własną rękę, jednak jest to trochę trudniejsze.

Na jak długo wyjechałeś i co robiłeś jako wolontariusz?
- Wyjechałem do okolic miasta Reading. Pracowałem w ośrodku Yeldall Manor, gdzie przebywały osoby uzależnione od alkoholu i narkotyków. Tam uczestniczyłem z uzależnionymi w terapii poprzez pracę, nadzorowałem jak wykonywali swoje zadania. Pomagałem także innym pracownikom ośrodka w ich zadaniach. Byłem na wolontariacie przez pół roku.

Co dało Ci to doświadczenie? Dlaczego warto spróbować wolontariatu?
- Plusów jest naprawdę wiele. To doświadczenie pozwoliło mi poznać inny kraj i inną kulturę. Przebywałem cały czas z rodowitymi Anglikami. Podczas wolontariatu dużo podróżowałem, zwiedziłem Londyn, Reading, Northampton. Nauczyłem się też pracy z ludźmi w trudnej sytuacji życiowej. Pomoc uzależnionym dała mi ogromną satysfakcję. Co niezwykle ważne, także przy poszukiwaniu pracy, biegle opanowałem też język angielski. Nie miałbym takiej szansy, gdybym uczył się angielskiego tylko w Polsce. Poznałem też mnóstwo fantastycznych ludzi. Wiele przyjaźni z innymi wolontariuszami tam zawartych trwa do dzisiaj.

Czy wolontariat twoim zdaniem jest popularny wśród młodych Polaków?
- Wolontariat zagraniczny jest u nas umiarkowanie popularny, a szkoda. Młodych Polaków rzadko interesuje poznawanie nowych krajów i kultur. Częściej w wyjeździe za granicę widzą tylko możliwości zarobku. Jest jednak wiele przykładów polskich uczestników projektów EVS bardzo zadowolonych z takich wyjazdów i zdobytych doświadczeń. Rok 2011 jest dużą szansą na wzrost popularności wolontariatu w Polsce, gdyż obchodzony jest Europejski Rok Wolontariatu. Departament Pożytku Publicznego koordynuje obchody Europejskiego Roku Wolontariatu w Polsce. Więcej informacji można uzyskać na stronie www.erw2011.gov.pl i na naszym profilu na facebooku - erw2011PL.

Dziękuję za rozmowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna