Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Woodstock będzie w nowym miejscu?

(pik)
Jurek Owsiak przyznał, że prywatna działka w obrębie Przystanku Woodstock jest dla organizatorów problemem.
Jurek Owsiak przyznał, że prywatna działka w obrębie Przystanku Woodstock jest dla organizatorów problemem. fot. Jakub Pikulik
Jednym z gości konwentu marszałków, który odbył się w zeszły czwartek w Zielonej Górze, był Jurek Owsiak. Szef WOŚP przyznał, że w czasie tegorocznego Przystanku Woodstock dużo komplikacji sprawiła organizatorom prywatna działka, która znajdowała się w obrębie imprezy.

Przypomnijmy, prywatny właściciel działki żądał zapłaty za to, żeby na jego terenie mogły się rozstawić ambulanse. Z tego powodu krew była w tym roku pobierana w nowym miejscu, około pół kilometra od woodstockowego pola. I choć burmistrz miasta Andrzej Kunt podkreślał, że nowa lokalizacja jest naprawdę dobra, to zgrzyt pozostał.

- To jest ryzyko biznesowe, do nikogo nie mamy pretensji. Ale jeśli będzie tak jak w tym roku, że jedna działka gdzieś w środku jest już czyjaś, to powoduje ogromne komplikacje. Musimy się zastanowić nad tym, jaka nas przyszłość czeka - mówił Jurek Owsiak dając do zrozumienia, że w grę może wchodzić zmiana lokalizacji festiwalu, ale w obrębie naszego województwa.

Dodał, że problemem staje się też sam rozmiar festiwalu, który z roku na rok coraz bardziej się rozrasta, oferując woodstockowiczom coraz więcej atrakcji. Woodstockowe pole kończy się na granicy między Kostrzynem, a gminą Witnica. To oznacza, że aby je powiększyć, trzeba prowadzić rozmowy z dwoma gminami. A to kolejna komplikacja dla organizatorów.

Owsiak dodał jednak, że chce, żeby festiwal został w Kostrzynie, bo to piękne miejsce. - Dlatego mamy nadzieję, że właściciel działki też zrozumie, że te trzy dni warto oddać festiwalowi - powiedział Owsiak.

Jurek Owsiak zachwalał też kostrzyńską lokalizację festiwalu w rozmowie z naszym reporterem w czasie tegorocznego Przystanku Woodstock. Twierdził, że fundacja w tym miejscu jest już bardzo dobrze przygotowano do organizacji tak wielkiego przedsięwzięcia. Przygotowane są też służby, czyli m. in. policja, pogotowie, straż pożarna, które z roku na rok wprowadzają już tylko drobne poprawi do schematu działania, a nie ustalają wszystkich procedur od podstaw. To bardzo ułatwia organizację tak wielkiego wydarzenia. Kolejny atut? Położenie Kostrzyna. Miasto leży na granicy z Niemcami, łatwo tu dojechać samochodem. Na miejscu jest też duży węzeł kolejowy, dogodny dojazd pociągiem ze Szczecina, Poznania, czy Wrocławia i Berlina. - Będziemy tutaj tak długo, jak długo będą nas tu chciały władze Kostrzyna - mówił w sierpniu szef WOŚP.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska