Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wracali z wesela. Pijany ojciec panny młodej chciał się bić z krewnymi. Kierowca busa wezwał policję

(ezio)
Policjanci ustalili, że awanturujący się gość to 60-letni mieszkaniec powiatu giżyckiego, ojciec panny młodej.
Policjanci ustalili, że awanturujący się gość to 60-letni mieszkaniec powiatu giżyckiego, ojciec panny młodej. 123RF
Policjanci zatrzymali gościa weselnego, który wracając z przyjęcia awanturował się w samochodzie. Okazało się, że awanturujący się gość to ojciec panny młodej, który noc spędził w policyjnym areszcie.

W nocy z soboty na niedzielę oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał zgłoszenie od kierowcy wiozącego gości z wesela. Według zgłaszającego jeden z pasażerów, będący pod działaniem alkoholu, jest bardzo agresywny.

Kierowca jechał w stronę Orzysza. Widząc nadjeżdżający radiowóz zatrzymał się na przystanku autobusowym w miejscowości Jeglin tak, aby funkcjonariusze pomogli mu z awanturującym się mężczyzną.

- Jak się okazało wynajęty pojazd przewoził gości z wesela - informuje oficer prasowy policji. - Jeden z nich zachowywał się wyjątkowo agresywnie, krzyczał i prowokował innych krewnych do bójki. Mężczyzna był pod znacznym działaniem alkoholu, stąd nie reagował na prośby ze strony pozostałych gości, aby zachowywał się spokojnie.

Zobacz też Gwiazda disco polo okradziona. Kamil Chludziński z grupy Extazy stracił mazdę

Policjanci ustalili, że awanturujący się gość to 60-letni mieszkaniec powiatu giżyckiego, ojciec panny młodej.

Z uwagi na to, że mężczyzna stwarzał zagrożenie zarówno dla siebie, jak i dla innych, funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia.

Obserwuj nas na Twitterze:

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna