Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2011 wyniki: Skandal z posłem PO

Magdalena Kleban [email protected]
Przez ostatnie 4 lata Jacek Żalek nie był zbyt aktywny w Sejmie. Za to w walce o kolejny mandat poselski był widoczny wszędzie.
Przez ostatnie 4 lata Jacek Żalek nie był zbyt aktywny w Sejmie. Za to w walce o kolejny mandat poselski był widoczny wszędzie.
Bez zgody PO poseł powiększył budżet na kampanię. Pięciokrotnie!

Kampania Jacka Żalka powaliła jego konkurentów na kolana. Wystawiony na "niewybieralnym" przedostatnim miejscu na liście - zdołał uzyskać poparcie ponad 8 tysięcy osób i tym samym ponownie znalazł się w parlamencie. Zdziwienie zarówno jego kolegów z ugrupowania, jak i konkurentów było tym większe, że partia na kampanię przeznaczyła mu jedynie 5000 zł.

On sam przyznaje się, że sięgnął do rezerwy finansowej ogólnopolskiej PO i zwiększył budżet do 25 tys. zł. Problem tylko w tym, że nic o tym nie wie pełnomocnik finansowy Platformy Obywatelskiej - Łukasz Pawełek.

- Nie byłem w Białymstoku i nie wiem jak wyglądała kampania posła Żalka. Na pewno jednak nie podpisywałem zgody na żadne dodatkowe pieniądze dla posła Żalka, a bez tego nie ma on prawa wydawać na kampanię więcej niż mu zostało przyznanych. Nie w ramach kampanii PO - stanowczo twierdzi Łukasz Pawełek.

Sztuka negocjacji
Jacek Żalek nawet nie udaje, że jego gigantyczne billboardy wywieszone w całym mieście, historyczne samochody z naczepami z jego plakatami, reklamy na telebimach w centrum Białegostoku, czy rozdawane i rozsyłane po białostoczanach paczki z żelkami i ciasteczka kosztowały jedynie 5 tys. zł.

- Przyznany mi limit nie starczyłby na normalną kampanię, to przecież oczywiste - przyznaje. - Odwołałem się od tej decyzji, bo poza tym sposobem finansowania istnieje jeszcze możliwość sięgnięcia po dodatkowy limit w partii. Wiadomo, że nie wszyscy w kampanii wykorzystają przyznane im limity i w partii istnieje rezerwa tych środków. W krajowym sztabie wyborczym mam obiecane, że dodatkowy limit zostanie mi przyznany.

Pieniądze już jednak wydał, bo przyznaje oficjalnie, że na swoją kampanię przeznaczył 25 tys. zł, co biorąc pod uwagę rozmach - i tak wydaje się kwotą delikatnie mówiąc - umiarkowaną.

Sprawdziliśmy bowiem jak płacili inni kandydaci - koszt tzw. siatki (plakaty wywieszane na budynkach, np. rusztowaniach) z wykonaniem i powieszeniem - to nawet 5 tys. zł miesięcznie. W białostockiej agencji reklamowej koszt wywieszenia takiej siatki wyceniany jest na 30 zł za mkw. Zawieszenie takiego kolosa to koszt od tysiąca złotych w górę. Poseł Żalek miał takich kilka, nie licząc plakatów wielkoformatowych, rozdawanych ulotek, słodyczy.

Niektórzy przepłacają?
- Nie zdają sobie sprawy, że można to wszystko załatwić taniej - uważa zaś Jacek Żalek. - Nie wszyscy wiedzą, że taką np. siatkę można kupić dużą tańszą, chińską. Jest ona gorszej jakości, ale na miesiąc wystarczy. A opłata za miejsca - jak się umie to robić, to nic nie kosztuje.

Sprawdziliśmy tę najbardziej okazałą siatkę, przy głównym skrzyżowaniu w mieście, na remontowanym bloku przy al. Piłsudskiego 38, o wysokości co najmniej kilkunastu metrów. Daniel Słyszewski, właściciel firmy Elek, docieplającej blok, twierdzi, że miejsce na rusztowaniu użyczył posłowi za darmo. Z sympatii do PO.

- Miałem przemyślaną kampanię. Zamiast w ilość poszedłem w odpowiednie lokalizacje, stąd wrażenie że wszędzie było mnie pełno - twierdzi Jacek Żalek.

Wygląda jednak na to, że kwestii finansowania kampanii sobie nie przemyślał do końca. A może uważał, że po wyborach nikomu nie będzie się chciało kruszyć o to kopii i wszystko rozejdzie się "po kościach"?

Łukasz Pawełek twierdzi jednak, że tak nie będzie. - Wydawał się odpowiedzialny, choć w tej kampanii dopuścił się jednego przewinienia, kiedy bez zgody Jerzego Buzka i prezydenta Komorowskiego wykorzystał ich wizerunek, ale tą sprawę trzeba wyjaśnić - obiecuje. Kiedy? Ponoć ma się tym zająć jeszcze w tym tygodniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna