Tykocin był kolejnym miejscem na mapie wyborczego rajdu prezydenta po północno-wschodniej Polsce. W południe odwiedził stanicę wodną Szeligi na pojezierzu ełckim, potem gościł Suwałkach. Następnie Andrzej Duda odwiedził Augustów. Tam oddał hołd ofiarom Obławy Augustowskiej.
Na Rynku Zygmunta Augusta spotkał się z mieszkańcami. Przemówienie rozpoczął od wspomnień z młodości, gdy bywał na obozach harcerskich na Jeziorem Rajgrodzkim. W swoim przemówieniu podkreślił wagę bonu turystycznego.
- To tutaj do Państwa, na ziemię augustowską przyjeżdżają tysiące ludzi z całej Polski, by wypocząć. Mam nadzieje, że już niedługo, jeszcze w tym roku przyjadą rodziny z dziećmi przywożąc bon turystyczny. Wierzę, że dzięki temu, po tym trudnym okresie, zyskacie Państwo, zastrzyk finansowy. Taka politykę prowadzimy i nadal chce prowadzić. Razem z polskim rządem. Bo w takim czasie trzeba dobrze współdziałać - mówił Andrzej Duda do augustowian.
Czytaj też:Sto lat w Suwałkach, ale też i przeciwnicy
Z Augustowa prezydent pojechał do Tykocina. Na rynku spotkał się z mieszkańcami w ramach Pikniku Produktu Lokalnego. Na festynie były takie atrakcje jak m.in. degustacje regionalnych potraw, zabawy dla dzieci, dmuchańce, pokazy grup rekonstrukcyjnych, sprzętu wojskowego, badania profilaktyczne. Mieszkańcy wytrwali czekali na prezydenta, który na Plac Stefana Czarnieckiego przybył prawie z dwugodzinnym opóźnieniem.
Ale mieszkańcy czekali wytrwale. Prezydent, któremu towarzyszyła Beata Szydło smakował lokalnych produktów trzymając książkę Biebrza na talerzu.
Podczas przemówienia na Rynku powiedział: - To bardzo ważne 5 lat przez które, mam nadzieję, zbliżymy się do takiego rozwoju jaki jest w zachodnich państwach Europy.
Zaapelował do mieszkańców Tykocina i ich gości, by namawiali swoje rodziny i znajomych, aby 12 lipca poszli na wybory.
- Przez kolejne 5 lat chcę budować Polskę taką jak do tej pory - ukierunkowaną na człowieka, na polską rodzinę, na rozwój - zapewniał Andrzej Duda.
Ostatnim punktem wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Podlaskiem było zaplanowane na godz. 20 spotkanie z mieszkańcami Łomży. Rozpoczęło się z pół godzinnym opóźnieniem. Zgromadziły się tłumy.
Andrzej Duda przekonywał:
Polska musi wykorzystać dziejową szansę, jak jest przed nami.
Zaapelował do mieszkańców Łomży o wsparcie. Mówił, że nie wolno dopuścić do powrotu rządów PO, bo przez osiem lat prowadziła politykę przeciwko ludziom. Jako przykłady prezydent wskazał podwyższenie wieku emerytalnego czy 50 miliardową dziurę VAT-owską.
Stan klęski żywiołowej zostanie wprowadzony
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?