Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory, czyli wszystkie chwyty dozwolone

Weronika Kowalewska [email protected]
- Zostałem wychowany w duchu wartości chrześcijańskich oraz poszanowania tradycyjnych wartości i mimo, że działam w wielkiej polityce, zawsze jestem wierny zasadom Dekalogu - pisze Makowski.
- Zostałem wychowany w duchu wartości chrześcijańskich oraz poszanowania tradycyjnych wartości i mimo, że działam w wielkiej polityce, zawsze jestem wierny zasadom Dekalogu - pisze Makowski. twojruch.eu
O fotel wójta gminy Ełk ubiega się 6 kandydatów. Aby uzyskać poparcie wśród wyborców stosują różne metody- piszą listy, odwiedzają mieszkańców lub organizują imprezy.

Kilka dni temu do mieszkańców gminy Ełk trafił list otwarty Tomasza Makowskiego, który jest jednym z sześciu kandydatów walczących o fotel wójta. Treść tego dokumentu zaskoczyła wiele osób, które nie kryją swojego oburzenia i oskarżają posła o hipokryzję.

- Zostałem wychowany w duchu wartości chrześcijańskich oraz poszanowania tradycyjnych wartości i mimo, że działam w wielkiej polityce, zawsze jestem wierny zasadom Dekalogu - pisze Makowski.

A co dokładnie oburzyło mieszkańców gminy Ełk?

- Jeszcze niedawno poseł Makowski walczył o to, żeby w miejscach publicznych, takich jak na przykład szkoły pozdejmowano krzyże, a teraz przed kampanią powołuje się na wartości chrześcijańskie. Przecież to jest obłuda - mówi mieszkaniec Nowej Wsi.

Kandydaci na wójtów czy prezydentów w czasie agitacji nie powinni stosować metod, które gorszą społeczeństwo i naruszają normy etyczne.

dr Krzysztof Szulborski
politolog z Instytutu Nauk Politycznych UWM w Olsztynie

Tomasz Makowski twierdzi, że te zarzuty są bezpodstawne, ponieważ on nigdy nie chciał walczyć z kościołem katolickim i dlatego odszedł z Twojego Ruchu.

- Co tydzień chodzę do kościoła razem z dziećmi i nawet nie myślałem o tym, aby wystąpić z polskiego kościoła. Tradycje chrześcijańskie są mi bardzo bliskie i nigdy nie chciałem walczyć z wiarą, dlatego nie jestem już posłem Twojego Ruchu - tłumaczy Makowski. I dodaje, że jest otwarty na rozmowy z proboszczami. - Jestem specjalistą w pozyskiwaniu środków unijnych, a wiele kościołów wymaga remontów. Mogę pomóc duchownym je pozyskać - tłumaczy poseł.

Listy, odwiedziny oraz rozmowy z mieszkańcami to jedne z najczęstszych metod jakie stosują, przed wyborami kandydaci na wójtów gminy Ełk. W każdej wsi na płotach wiszą również plakaty oraz banery. Najbardziej aktywni są jednak trzej kandydaci: Tomasz Makowski, Tomasz Osewski oraz obecny wójt Antoni Polkowski. Ostatni z kandydatów według relacji mieszkańców gminy przychylność próbuje zyskać również poprzez organizowanie imprez.

- Na początku października odbyło się u nas ognisko, w którym uczestniczył również pan Polkowski. Później część osób przeniosła się do świetlicy, ale tam mogli wejść tylko wybrańcy. Gorzej było jak wychodzili, wszyscy chwiejnym krokiem - opowiada mieszkaniec wsi Regiel. I dodaje, że takie spotkania święcone alkoholem organizowane są w wielu wsiach.

Antoni Polkowski twierdzi, że nie organizuje żadnych imprez, a jedynie odwiedza swoich mieszkańców w domach.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna