Wybory samorządowe 2010. Wyniki. Mazury (Ełk, Olecko, Gołdap, Pisz, Giżycko, Węgorzewo, Orzysz, Biała Piska)

Dogrywka

Dogrywka

Do drugiej tury wyborów na burmistrza awansowali:

Ruciane Nida: Leszek Gryciuk (42,06 proc.) i Zbigniew Opalach (32,23 proc.). Stanowiska burmistrza broni L. Gryciuk.

Ryn: Józef Karpiński (49,98 proc.) - urzędujący burmistrz i Juliusz Brant (31,25 proc.). O dogrywce zdecydowało tylko klika głosów.

Kolejny raz wyborcy pójdą do urn 5 grudnia.

Jolanta Piotrowska cieszy się z utrzymania stanowiska burmistrza Giżycka, tak samo jak cieszy się jeszcze sześciu burmistrzów i jeden prezydent.

Męska dominacja
- Lubię wybory, bo to zawsze jest wskaźnik skuteczności mojej pracy. Cieszę się z sukcesu i to już w pierwszej turze, ponieważ za plecami miałam aż pięciu konkurentów - komentuje swoją wygraną Jolanta Piotrowska.

Nie udało się natomiast odebrać kobiecie władzy w Olecku burmistrzowi Wacławowi Olszewskiemu. Apetyt na posadę miała tam Maria Dzienisiewicz, ale zebrała tylko niecałe 30 procent głosów.

Rekordy poparcia
Z ogromnego poparcia w mieście ucieszył się urzędujący prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz.
Miał on aż sześciu konkurentów, którzy jednak zdobyli łącznie nieco ponad 26 proc. głosów. Andrukiewicz jest drugim w Polsce prezydentem z tak dużym poparciem. Lepszy jest tylko Wojciech Szczurek z Gdyni, na którego głosowało 87-proc. mieszkańców.

- Jestem mile zaskoczony, że trzy czwarte ełczan tak pięknie oceniło moją pracę. Jest to też wskazówka, że przyjęty kierunek rozwoju jest właściwy. Dodatkowo cieszy dziewięciu radnych z mojej formacji "Dobro wspólne" - mówi prezydent Andrukiewicz.

Regionalny rekord należy natomiast do burmistrza Węgorzewa Krzysztofa Piwowarczyka. Na obecnego włodarza nie głosował tylko co piąty mieszkaniec węgorzewskiej gminy. - Jestem oszczędny w deklaracjach, ważę słowa i obietnice. Stąd pewnie takie poparcie. Mój jedyny konkurent przesadził trochę w obietnicach na wyrost. Spodziewałem się wygranej, ale nie aż takiej. To moja druga kadencja, oby tak samo udana - mówi Krzysztof Piwowarczyk.

Miros: To mój ostatni raz
Padł jeszcze jeden rekord, ale czasu urzędowania. Ten należy do Marka Mirosa, burmistrza Gołdapi. Ponad dwie trzecie gołdapian wybrało go na szóstą z rzędu kadencję.

- Nie zakładałem porażki. Niemniej aż takie poparcie daje powody do satysfakcji - twierdzi Miros. - To moja ostatnia kadencja. Dość! W wieku 60 lat czas pomyśleć o odpoczynku. Niech przyjdą młodsi - oświadczył burmistrz.

Z gabinetu burmistrza Orzysza będzie musiał wyprowadzić się 55-letni Jan Aleszczyk. Pokonał go o sześć lat młodszy Tomasz Sulima. Stawkę wygranych w pierwszej turze zamykają: burmistrz Pisza Jan Alicki i Białej Piskiej Ryszard Szumowski.