Wybory samorządowe 2010. Wyniki. Sejmik województwa podlaskiego. PSL chce marszałka!

Nowi radni

Nowi radni

PO: Tadeusz Arłukowicz, Marek Masalski, Maciej Perkowski, Karol Pilecki (po rezygnacji Tadeusza Truskolaskiego), Cezary Cieślukow-ski, Maciej Gajewski, Waldemar Kwaterski, Jacek Piorunek, Krystyna Sapińska, Jarosław Dworzański, Andrzej Raś. PiS: Jan Chojnowski, Dariusz Piontkowski, Leszek Dec, Marek Olbryś, Ryszard Wolwark, Marek Komorowski, Łukasz Siekierko, Tadeusz Wojtkowski, Urszula Jabłońska, Krzysztof Kondraciuk, Henryk Łukaszewicz. PSL: Bogdan Dyjuk, Mieczysław Bagiński, Walenty Korycki, Mieczysław Baszko, Mikołaj Jankowski. SLD: Marian Szamatowicz, Mieczysław Czerniawski, Jan Syczewski.

Wybory samorządowe 2010. Wyniki. Sejmik województwa podlaskiego:

Kto da więcej? Nie minęła jeszcze doba od ogłoszenia wyników wyborów do sejmiku województwa w naszym regionie, a już rozpoczęły się targi dotyczące kształtu przyszłych władz województwa.

- Poczuliśmy się strasznie mocni - przyznaje Wojciech Dzierzgowski, prezes podlaskiego PSL. - Nasz elektorat musi mieć satysfakcję z tego wyniku. Marszałek będzie w sam raz. Takie jest nasze oczekiwanie.
Ale czy PO na to pójdzie? Na razie jej działacze fetują historyczne święto tej partii w województwie podlaskim. W wyborach do sejmiku zdobyli 31,56 proc. głosów. PiS - 30,25 proc. Po raz pierwszy pokonali PiS w skali województwa. Upadł jeden z tradycyjnych bastionów PiS na tzw. ścianie wschodniej.

- Choć my w gruncie rzeczy osiągnęliśmy niemal taki sam wynik jak poprzednio - przekonywał wczoraj Dariusz Piontkowski, dotychczasowy szef radnych PiS w sejmiku. - Na pewno jednak zarówno PO, jak i PSL znacząco poprawiło wyniki.

Wybory samorządowe 2010. Wyniki. Sejmik województwa podlaskiego. Pełny skład

- Nie byłoby to możliwe gdyby nie Tadeusz Truskolaski na naszych listach do sejmiku - trzeźwo ocenia sytuację Damian Raczkowski, przewodniczący podlaskiej PO. - Dzięki niemu zdobyliśmy w Białymstoku aż 4 mandaty.

W konsekwencji jednak te dwie partie zdobyły po 11 mandatów. W 30-osobowym sejmiku oznacza to, że do rządzenia potrzebne jest im dodatkowych pięć - tyle, ile ma PSL.

Wstępne rozmowy chce prowadzić PiS (Krzysztof Jurgiel), rozpoczęło już PO. - Określiłbym je na razie jako raczkowanie. Żadnych konkretów nie ma - żartuje Wojciech Dzierzgowski. I podtrzymując wczorajszą deklarację w Gazecie Współczesnej zapewnia obecnego koalicjanta: - Chcemy rządzić. Koalicja z PO była dobra i można ją kontynuować. Nie ma potrzeby akrobacji.

Na razie jednak warunkiem jest fotel marszałka dla PSL.