Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2014: Sztabin: Łamali ciszę wyborczą w kolejce do urny

(tom)
Wybory samorządowe 2014 w Sztabinie
Wybory samorządowe 2014 w Sztabinie Archiwum
W lokalu wyborczym ludzie żywo dyskutowali, na kogo oddać swoje głosy, wyniki do systemu wpisywał mąż zaufania jednego z kandydatów, a wyborcy otrzymali karty bez pokazywania dowodów osobistych.

Tak miały wyglądać wybory w lokalu znajdującym się w remizie. - To są nieprawidłowości, które nie powinny się zdarzyć i lepiej czegoś takiego unikać - mówi Marek Szczepański, jeden z kandydatów na stanowisko wójta.

Okazało się, że po mszach w kościele w lokalu ustawiała się kolejka. Ludzie nie przejmowali się ciszą wyborczą i zachwalali swoich kandydatów. W dodatku, wyniki do komputera wpisywał mąż zaufania obecnego wójta.

Helena Gorlewska, przewodnicząca komisji tłumaczy, że ta osoba była jednocześnie koordynatorem do tego typu spraw. A inni mężowie zaufania mogli jej patrzeć na ręce. Od ludzi nie brano dowodów osobistych, bo we wsi wszyscy się znają. A na dyskusje w kolejce nikt wpływu nie miał.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna