Do kradzieży dwóch krów doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w Obrytkach (gm. Szczuczyn). Bydło zostało wyprowadzone z niezabezpieczonego budynku gospodarczego.
- Pomiędzy północą a 5 rano zginęły nam dwie holenderki - mówi Alberta Męczkowska, właścicielka gospodarstwa - Każda z nich warta jest ok. 5 tys zł. Coś takiego zdarzyło się nam po raz pierwszy. Nie wiemy kto mógł to zrobić.
Dziś rano na miejscu zjawiła się policja. Na szczęście niedługo potem udało się odnaleźć jedną ze skradzionych krów.
Zwierzę leżało do góry nogami... w rowie przy drodze 61. Krowa była wycieńczona, ale przeżyła.
Interweniować musiał jednak weterynarz. Drugiej sztuki nie udało się znaleźć.
Jak informuje grajewska policja, krowa została załadowana na samochód. Świadczą o tym ślady prowadzące od budynku gospodarczego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?