Pierwsza drużyna po rundzie zasadniczej gra z ósmą, druga z siódmą, itd. Lidera z Suwałk czeka starcie z teoretycznie najsłabszym zespołem w stawce.
- Musimy zapomnieć o tym, co było, bo wszystko zaczyna się od początku - przekonuje Dima Skorij, trener suwalskiego zespołu. - Każdy z ćwierćfinalistów startuje z zerowym dorobkiem i ma takie same szanse na awans do czwórki.
Szkoleniowiec biało-niebieskich nie przyjmuje roli murowanego faworyta, bo akademicy w tej samej fazie napsuli Ślepskowi mnóstwo krwi przed rokiem. U siebie niespodziewanie wygrali 3:0, a w Suwałkach pierwszego seta przegrali dopiero na przewagi. Wówczas walka toczyła się do dwóch zwycięstw. Teraz, żeby nie drżały ręce, dobrze byłoby wygrać już pod Wawelem.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Natomiast SKS, który zajął szóste miejsce będzie rywalizował z trzecią Stalą Nysa. Pierwsze starcie w sobotę (godz. 17) w Hajnówce.
- Myślę, że przynajmniej w spotkaniu domowym z Nysą jesteśmy w stanie powalczyć i wierzę, że wygramy - zapowiada Paweł Blomberg, trener siatkarzy z Hajnówki.
Oczywiście SKS będzie mógł rywalizować z wyżej notowanym rywalem jeżeli zdolny do gry będzie jedyny rozgrywający w składzie Piotr Milewski.
- Walczymy o to by Piotrek do nas wrócił. Po uderzeniu piłką w oko w ostatnim spotkaniu ze Ślepskiem okazało się, że ma uraz szyi i ma trudności z poruszaniem głową. Co prawda lekarze robią co mogą, by kontuzja nie przeszkadzała w grze . Ale decyzję czy wystąpi podejmiemy tuż przed meczem - zaznacza Blomberg.
Program play-off
Sobota: SKS Hajnówka - Stal AZS Nysa (godz. 17 w hali przy ul. Piłsudskiego), AGH Kraków - Ślepsk Suwałki, Krispol Września - Warta Zawiercie, TSV Sanok - KPS Siedlce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
