Suwalczanie pojechali na drugi koniec Polski po to, by udowodnić, że ich wpadka ze Stalą Nysa była wypadkiem przy pracy. Udało się, wygrali z outsiderem za trzy punkty, ale przez dwie godziny ostrej walki nie było widać, że obie drużyny dzieli w tabeli przepaść.
- Nie był to nasz dobry mecz, ale wywozimy komplet punktów i to się najbardziej liczy - kwituje Dima Skorij, trener Ślepska.
W ładnej, ale przede wszystkim dużej hali w Wałbrzychu biało-niebieskim trudno było się skoncentrować i wstrzelić zagrywką. W każdym secie gospodarze, wśród których rej wodził niedawny środkowy Ślepska, a potem plusligowego MKS Będzin Mariusz Schamlewski, uciekali suwalczanom na pięć-siedem punktów. W pierwszej partii nie dali się dogonić, nieoczekiwanie padła ich łupem.
Kiedy w drugim secie Victoria prowadziła 14:7, kibice zaczęli już wietrzyć sensację. Trener Skorij zaczął rotować składem, a jego podopieczni mozolnie i skutecznie odrabiać straty. Historia powtórzyła się w następnej odsłonie, ale gospodarze jeszcze się nie poddawali. Decydującą partię, w której przegrywał 8:13, Ślepsk wygrał dopiero na przewagi.
Dwa punkty z Częstochowy przywieźli siatkarze SKS Hajnówka. Podopieczni Pawła Blomberga w meczu z Norwidem wygrali dwa pierwsze sety.
- Po dwóch setach trochę opadliśmy z sił, bo na sali było bardzo gorąco - opowiada Blomberg. - Trzeciego seta przegraliśmy wyraźnie. W czwartym była większa szansa na zakończenie spotkania. Niestety, przy stanie 21:21 popełniliśmy dwa błędy, przegraliśmy i był remis. Od czwartego seta na libero za Tomasza Kusia grał Łukasz Ciesiółka, gdyż ten pierwszy nie radził sobie najlepiej. Natomiast w piątym secie znowu było lepiej. Wygraliśmy do 9 i był to nasz pierwszy w tym sezonie wygrany tie-break. Mamy dwa bardzo ważne punkty, bo zdobyte z zespołem z którym będziemy walczyć o bezpieczne siódme, ósme miejsce w tabeli.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
W następnej kolejce Ślepsk u siebie zagra z Norwidem, a SKS pauzuje.
Victoria Wałbrzych - Ślepsk Suwałki 1:3 (25:21, 21:25, 22:25, 28:30)
Ślepsk: Hunek, Rudzewicz, Lipiński, Winnik, Skrzypkowski, Lesiuk, Andrzejewski (libero) oraz Michel, Tomczak, Rawiak, Szaniawski, Linda.
Norwid Częstochowa - SKS Hajnówka 2:3 (18:25, 22:25, 25:17, 25:21, 9:15)
SKS: Faryna, Milewski, Saczko, Sterna, Sapiński, Gniewek, Kuś (libero) oraz Ciesiółka, Bogus, Daraszkiewicz,Bernatowicz.
Inne wyniki 7. kolejki: Stal Nysa - Krispol Września 3:0, AGH Kraków - SMS Spała 3:1, KPS Siedlce - Warta Zawiercie 3:1. Pauza: TSV Sanok.
Tabela I ligi
1. Ślepsk Suwałki 7 18 18:7
2. KPS Siedlce 6 14 15:6
3. Stal Nysa 6 14 18:8
4. Warta Zawiercie 7 13 17:11
5. AGH Kraków 6 9 13:13
6. Krispol Września 7 9 11:13
7. SKS Hajnówka 7 8 13:18
8. TSV Sanok 6 6 10:16
9. Norwid Częstochowa 6 6 9:15
10. SMS Spała 6 5 7:14
11. Victoria Wałbrzych 6 3 8:18
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
