Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wykładowcy wypłakują się studentom? Pracownicy uczelni zaprzeczają

(tom)
Archiwum
Nie dochodzi u nas do sytuacji, by wykładowcy wypłakiwali się studentom podczas zajęć - zapewniają pracownicy Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej.

W ten sposób zareagowali na publikację, która w naszej gazecie ukazała się w czwartek.
Przypomnijmy, że na panująca na uczelni sytuację, związaną z wyborami rektora, ale też wcześniejszym zwolnieniem kanclerza szkoły i rezygnacją dyrektor jednego z instytutów, poskarżyła się grupa studentów.

Napisali w tej sprawie specjalne pismo, które zanieśli m.in. prezydentowi Suwałk. Odbyli z nim również rozmowę. Pod listem swoje podpisy złożyło około 100 osób. Jak twierdzą autorzy, w PWSZ panuje zamieszanie, a część wykładowców żali się studentom na obecną sytuację. "Wiemy, że nasz głos dotrze do wykładowców i pozostałych pracowników PWSZ, by wiedzieli że jesteśmy po ich stronie" - napisali studenci.

Swojego celu nie osiągnęli, przynajmniej w odniesieniu do tych czterech osób, które w czwartek telefonowały do naszej redakcji. W tym gronie było dwóch dyrektorów instytutów.

Wszyscy zgodnie zapewniali, że tego typu sytuacje na uczelni nie mają miejsca, albo przynajmniej o nich nie słyszeli. Nasi rozmówcy wyrażali też swoje poparcie dla rektora Jerzego Sikorskiego, który ubiega się o reelekcję. Jak pisaliśmy, autorzy studenckiego wystąpienia popierają jego kontrkandydata - Kamila Iwankiewicza.

Zdziwienia wystąpieniem swoich kolegów nie krył też Karol Poplikajew, przewodniczący studenckiego samorządu.

- Jeżeli nawet pod tym wystąpieniem podpisało się 100 osób, trzeba pamiętać, że nie jest to opinia całego środowiska - mówi. - W PWSZ studiuje przecież ponad 2 tysiące ludzi.

Zdaniem K. Poplikajewa, studenci powinni z taką sprawą zwrócić się najpierw do przedstawicieli samorządu.

- A nic takiego nie miało miejsce - dodaje.

Przewodniczący zapewnia jednocześnie, że formułowana przez autorów pisma opinia, iż jest związany z rektorem Sikorskim, nie jest prawdziwa.

- Ja zawsze opowiadam się za dobrem studentów, to jest dla mnie najważniejsze - deklaruje.
Twierdzi jednocześnie, że studenci są niepotrzebnie wplątywani w to, co się obecnie na uczelni dzieje.
- Im dalej będziemy od polityki, tym lepiej - uważa.

Wybory rektora odbędą się już w najbliższy wtorek. Zdecydują głosy elektorów wyłonionych wcześniej spośród pracowników naukowych i administracyjnych uczelni oraz studentów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna