Wykryli i zatrzymali sprawców ponad 70 przestępstw

Policjanci z Mrągowa pracowali nad ustaleniem sprawców włamań i kradzieży, do których doszło na terenie tamtejszego powiatu. W efekcie kryminalni zatrzymali czterech podejrzanych, którym już udowodniono udział w łącznie ponad 70 przestępstwach na terenie kilku powiatów Warmii i Mazur. Były to zdarzenia, do których doszło nawet 5 lat temu. Policjanci dodatkowo ustalili paserów. Te kilkanaście osób kupowało sprzęt, którego atrakcyjna cena wskazywała, że pochodził on z nielegalnego źródła. Policjanci cały czas zwożą do komendy odzyskane przedmioty.

Są to między innymi kajaki, maszyny do układania polbruku i inne bardzo specjalistyczne urządzenia np. hydrauliczne warte kilkadziesiąt tysięcy złotych. Sąd Rejonowy w Mrągowie już poparł wniosek prokuratora i 26-letni Sylwester P., który będzie odpowiadał za ponad 30 spraw, najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Decyzje dotyczące zastosowania środków zapobiegawczych wobec trzech kolejnych podejrzanych mieszkańców gminy Piecki zapadną niebawem. Wszyscy zatrzymani przez policjantów mężczyźni byli już karani za włamania. Działanie w warunkach recydywy i uczynienie sobie z przestępstwa stałego źródła dochodu może spowodować, że podejrzani spędzą w więzieniu nawet 15 lat.

Mrągowscy policjanci pracujący nad sprawami serii włamań najpierw zatrzymali mieszkańca gminy Ruciane Nida. Mężczyzna ten, jak wynika z materiału dowodowego zebranego przez funkcjonariuszy, od początku 2009 roku na terenie Mrągowa, Mikołajek, Bartoszyc, Giżycka, Ełku i Węgorzewa miał dokonać włamań do busów, skąd kradł różnego rodzaju elektronarzędzia. Łupem 26-latka padały wiertarki, szlifierki, wkrętarki, spawarki, piły tarczowe, wyrzynarki, pilarki.

Były to także specjalistyczne narzędzia renomowanych firm służące do prac budowlanych, do udrażniania rur kanalizacyjnych, wszystkie warte łącznie ponad 50 tysięcy złotych. Z ustaleń policjantów wynika, że Sylwester P. specjalistyczny sprzęt sprzedawał na giełdach samochodowych po atrakcyjnych cenach, przede wszystkim osobom prowadzącym działalność budowlaną. Dlatego policjanci pukają do drzwi już ustalonych kilkunastu paserów. Ludzie ci kupowali narzędzia po bardzo atrakcyjnej cenie zdecydowanie niższej niż w rzeczywistości, co mogło sugerować, ze pochodziły one z nielegalnego źródła.

Łącznie 26 - letni Sylwester P. będzie odpowiadał za około 35 przestępstw. Mieszkaniec powiatu piskiego tłumaczył, że było to jego źródło dochodu. Po tym, jak 26-latek został zatrzymany, usłyszał 9 zarzutów dotyczących przestępstw zaistniałych na terenie Mrągowa. Sprawca wzbogaci się o kolejne, dotyczące jego działalności na terenie innych miast województwa. Sąd Rejonowy w Mrągowie poparł wniosek prokuratora i aresztował na trzy miesiące mieszkańca gminy Ruciane Nida.

Równolegle policjanci pracowali nad ustaleniem sprawców kradzieży paliwa, które ostatnio miały miejsce na terenie powiatu mrągowskiego. Czynności realizowane przez kryminalnych doprowadziły do zatrzymania trzech podejrzanych mieszkańców gminy Piecki - dwóch braci Ł. Piotr i Adam oraz Dariusz S. Mężczyźni w wieku od 25 do 30 lat, wcześniej karani za włamania, działali na terenie powiatu mrągowskiego i piskiego od 2005 roku do chwili obecnej. Z ustaleń policjantów wynika, że podejrzani mieli się włamywać do przyczep kampingowych, domków, stojaków do butli z gazem, pomieszczeń gospodarczych, do samochodów. Sprawcy wyciągali ręce po wszystko, co stanowiło jakąkolwiek wartość - od nawigacji samochodowych, radioodbiorników, po silniki do łodzi, same łodzie, kajaki. Nie gardzili także znakami drogowymi. Łącznie policjanci już pracowali w ponad 40 miejscach, w których doszło do przestępstw z udziałem mieszkańców gminy Piecki. Funkcjonariusze cały czas zwożą także do komendy odzyskane przedmioty, które podejrzani ukrywali, bądź sprzedawali.

Czynności w tych sprawach nadal trwają, dlatego już niebawem zapadną decyzje, co do zarzutów i środków zapobiegawczych wobec poszczególnych osób.

Policjanci docierają do pokrzywdzonych, którzy będą rozpoznawać swoje rzeczy.

Wszyscy zatrzymani byli wcześniej karani za podobne przestępstwa. Działanie w warunkach recydywy i uczynienie sobie z przestępstwa stałego źródła dochodu może spowodować, że podejrzani spędzą w więzieniu nawet 15 lat.