Po rozstrzygnięciu kilka dni temu konkursu na usługi stomatologiczne w 2012 r., do podlaskiego oddziału NFZ wpłynęły już pierwsze odwołania. Emocje budzi np. to, jak będzie wyglądać stomatologia ogólna w Białymstoku.
- Zostało zakontraktowane 50 gabinetów - skarży się nam jedna z osób, które nie otrzymały kontraktu. - Przed ogłoszeniem konkursu i w trakcie NFZ informował, że priorytetem ma być lokalizacja gabinetu, tzn. aby w każdej dzielnicy był gabinet stomatologiczny. Po ogłoszeniu wyników okazało się, że obrzeża miasta pozostały nadal bez gabinetów z kontraktem. Większość jest zlokalizowana w centrum, zdarza się, że lokal obok lokalu, podczas gdy np. osiedla Dojlidy i Mickiewicza pozostały bez takich placówek.
Ponadto, zdaniem skarżącego się Czytelnika, niektórzy stomatolodzy dostali kontrakty na wszystkie swoje gabinety, niektóre mieszczące się na tej samej ulicy.
- Białystok w kontraktowaniu stomatologii na 2012 r. został podzielony na cztery części - mówi Adam Dębski, rzecznik podlaskiego oddziału NFZ. - W każdej z nich będzie 11-14 gabinetów z umową z NFZ. Pacjenci nie będą mieć problemów z dostępem. Umowy podpisaliśmy z najlepszymi oferentami, może tak być, że jeden stomatolog ma kilka umów.
Jak dodaje rzecznik, zarówno na os. Mickiewicza jak i Dojlidach są gabinety, które będą mieć umowę z NFZ.
- To - odpowiednio - punkty przy ul. Parkowej i Edukacyjnej - mówi Dębski. - W tej części miasta, gdzie są te osiedla, gabinetów jest w sumie 12. Nie jest też prawdą, że najwięcej gabinetów zakontraktowaliśmy w centrum, bo 14 placówek jest w części miasta, obejmującej m.in. osiedla Antoniuk, Bacieczki, Dziesięciny i Zawady.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?