Wypadek pod Braniewem
Czterej młodzi ludzie jadący peugeotem wypadli z drogi, uderzyli w drzewo, a następnie dachowali w rowie. Jeden z pasażerów poniósł śmierć na miejscu. Policjanci wyjaśniają okoliczności, w jakich doszło do tego tragicznego zdarzenia, a w szczególności, kto prowadził auto.
Kierowca najprawdopodobniej z powodu nadmiernej prędkości nie zapanował nad autem, wypadł z drogi, uderzył w drzewo, po czym kilkakrotnie dachując wpadł do rowu. W samochodzie podróżowało w sumie czterech młodych mężczyzn w wieku 19 - 20 lat, mieszkańców Braniewa i gm. Braniewo.
Jeden z nich, 20 - latek z gm. Braniewo zginął na miejscu. Dwaj pozostali mężczyźni zostali przewiezieni do szpitali w Braniewie i Elblągu. Jednego z nich policjanci znaleźli 150 m od miejsca zdarzenia. Kolejny 19-latek, który najpierw uciekł z miejsca wypadku, został zatrzymany przez policjantów w domu i stamtąd trafił do policyjnego aresztu.
Dwaj uczestnicy wypadku zostali przewiezieni do szpitali w Braniewie i Elblągu. Byli oni nietrzeźwi. Wszystkim mężczyznom pobrano krew do badań.
Funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności wypadku oraz ustalają, kto w momencie zdarzenia prowadził samochód.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?