Wysoka wygrana rezerw Jagiellonii. Warmia Grajewo przerwała passę zwycięstwa

Rezerwy Jagielonii miały w swoim składzie piłkarzy z pierwszej drużyny jak Martin Kostal, Bodvar Bodvarsson, Marko Poletanović, czy Ognjen Mudriński. W tej sytuacji w meczu rozegranym w Białymstoku przy ulicy Elewatorskiej nie trudno było wskazać faworyta. Skończyło się 8:0.

– Mieliśmy mocny skład, duże posiłki z pierwszego zespołu i mecz toczył się pod nasze dyktando – powiedział trener rezerw Jagiellonii Wojciech Kobeszko, w rozmowie z oficjalną stroną klubu. – Cieszą jednak też bramki zawodników, którzy na co dzień trenują w rezerwach.

Natomiast grajewskie Wilki, borykający się od miesiąca z brakami kadrowymi, przerwały passę czterech meczy (trzy w lidze, jeden w Regionalnym Pucharze Polski) bez zwycięstwa. W sobotę, po dobrej grze pokonali na własnym boisku, przedostatnią w tabeli Biebrzę Goniądz. Dominacja gospodarzy rozpoczęła się od 30. minuty meczu. Ciągłe ataki grajewian wywołały w szeregach gości – chaos i zagubienie. Zaowocowało to trzema bramkami strzelonymi w ciągu pięciu minut. Serię zapoczątkował strzałem głową Dawid Kondratowicz, który wykorzystał zagranie Marcina Mikuckiego po rzucie rożnym. W 35. minucie Kamil Randzio wykorzystał precyzyjne zagranie Tomasza Dzierzgowskiego. Po wznowieniu gry, kolejne podanie Dzierzgowskiego w pole karne na gola zamienił Krystian Wójcicki.

W drugiej połowie padły jeszcze dwie bramki. W 53. minucie po faulu na Arkadiuszu Bagniuku, rzut karny wykorzystuje doświadczony Aleksander Popławski. W 79. minucie przeprowadzona została indywidualne akcja meczu , a może całego sezonu. Dawid Kondratowicz odebrał piłkę zawodnikowi gości na własnej połowie. Rajd zakończył ograniem bramkarza i strzeleniem bramki. Owacja na stojąco była pięknym podziękowaniem – za piękną akcję.

– Po ostatnich słabych występach zagraliśmy dobry, a co najważniejsze, zwycięski mecz. Wszystkie bramki padły po ładnych akcjach, a gra w pierwszej połowie była poprawna – powiedział Andrzej Olszewski, trener Warmii.

Warmia Grajewo – Biebrza Goniądz 4:1 (3:0)
Bramki: 1:0 – Dawid Kondratowicz (33), 2:0 – Kamil Randzio (35), 3:0 – Krystian Wójcicki (37), 3:1 – Aleksander Popławski (53), 4:1 – Dawid Kondratowicz (80).

Promień Mońki – Sparta 1951 Szepietowo 2:1 (2:0)
Bramki: 1:0 – Damian Purta (5), 2:0 – Paweł Gnidziejko (24), 2:1 – Arkadiusz Wojno (56).

MOSP Białystok – Sparta Augustów 0:3 (0:0)
Bramki: 0:1 – Paweł Krupiński (67), 0:2 – Paweł Stasiński (74), 0:3 – Mateusz Grabarz (82. sam.)

ŁKS 1926 Łomża – Krypnianka Krypno 2:1 (0:0)
Bramki: 1:0 – Maciej Kozłowski (68), 2:0 – Krystian Pawczyński (86), 2:1 – Krystian Czerech (90).

Wissa Szczuczyn – Sokół 1946 Sokółka 1:2 (1:0)
Bramki: 1:0 – Gabriel Krupiński (14), 2:0 – Paweł Wasiulewski (77. samobójcza), 1:2 – Michał Łabieniec (85).

Tur Bielsk Podlaski – KS Michałowo 3:1 (2:1)
Bramki: 1:0 – Mateusz Rogowski (18), 1:1 – Przemysław Koźlik (25), 2:1 – Kevin Kiersnowski (26), 3:1 – Karol Kosiński (85).

Jagiellonia II Białystok – Cresovia Siemiatycze 8:0 (2:0)
Bramki: 1:0 – Kostal (12), 2:0 – Przemysław Mystkowski (25), 3:0 – Mikołaj Wasilewski (51), 4:0 –Przemysław Chyrchała (59), 5:0 – Przemysław Chyrchała (76), 6:0 – Przemysław Chyrchała (77), 7:0 – Szymon Pankiewicz (72), 8:0 – Savković (82).

Hetman Białystok – Dąb Dąbrowa Biał. 1:0 (0:0)
Bramka: Karol Chrzanowski (74).

Tabela IV ligi
1. Jagiellonia II Białystok 11 28 41-11
2. Tur Bielsk Podlaski 11 25 31-14
3. Sokół 1946 Sokółka 11 23 27-12
4. Wissa Szczuczyn 11 22 23-11
5. Warmia Grajewo 11 20 26-25
6. KS Michałowo 11 18 28-20
7. Sparta Augustów 11 18 26-21
8. Krypnianka Krypno 11 17 19-17
9. Promień Mońki 11 16 16-19
10. ŁKS 1926 Łomża 11 15 20-21
11. Sparta 1951 Szepietowo 11 14 21-23
12. Hetman Białystok 11 12 14-25
13. Dąb Dąbrowa Biał. 11 6 9-24
14. Cresovia Siemiatycze 11 6 6-28
15. Biebrza Goniądz 11 5 14-32
16. MOSP Białystok 11 5 10-28