Wyższej ceny!

Ceny zboża

Podlaskie Zakłady Zbożowe
pszenica - 583 zł/t
żyto - 456 zł/t
Elewarr Bielsk Podlaski
pszenica konsumpcyjna - 583 z/t
pszenica ekstra (o wyższej zawartości białka i glutanu) - 615 zł/t
pszenica paszowa - 509 zł/t
żyto konsumpcyjne - 498 zł/t
żyto paszowe - 435 zł/t
jęczmień konsumpcyjny - 572 zł/t
jęczmień paszowy - 477 zł/t
pszenżyto konsumpcyjne - 477 zł/
rzepak bez kontraktacji - 1272 zł/t.

Żniwa już dobiegły końca. Gospodarze raczej są zadowoleni z tegorocznych zbiorów. Jedynie co do ceny ziarna mają zastrzeżenia - niestety z tygodnia na tydzień jest coraz niższa. Wielu rolników jednak liczy na jej wzrost i wstrzymuje się ze sprzedażą.

Rolnicy czekają

- Cena, jaką oferują mi teraz w skupie za tonę zboża, jest wręcz śmieszna - mówi Grzegorz Kacejko-Parafieniuk z Bielska Podlaskiego. - Przy dzisiejszych wysokich kosztach produkcji, środków ochrony roślin oraz paliwa to 500 zł za tonę pszenicy nie jest wystarczające. Będę czekać aż cena wzrośnie do 700 zł .
Gospodarz zebrał w tym roku ponad 300 ton zboża.
- Mam wybudowane elewatory, w których będę mógł przechować zboże - mówi rolnik. - A ponieważ ziarno w tym roku jest suche, to jak trochę poleży, nic mu się nie stanie. Mam nadzieję, że jeszcze zarobię i wyjdę na swoje.

Dla Andrzeja Brzozowskiego z miejscowości Parcebo w gm. Bielsk Podlaski cena ziarna nie jest tak istotna, bo jeśli będzie zbyt niska, to rolnik przeznaczy je na paszę dla trzody chlewnej.
- Będę sprzedawał ziarno wówczas, jeśli okaże się, że te konsumpcyjne jest dużo droższe od paszowego - mówi rolnik. - Bo tylko wówczas będzie opłacało się sprzedać swoje zboże, a kupić paszę.

Zbiory rolnik uważa za bardzo udane. Jak mówi - zwłaszcza jest zadowolony ze zbóż ozimych.
- Jare obrodziły trochę słabiej niż w minionym roku - mówi gospodarz. - Ale nie jest źle, tym bardziej, że jakość ziarna jest naprawdę dobra.

Sprzedawać czy nie?

Skupy przyjmują zboże od ponad miesiąca, a prezesi sezon oceniają bardzo dobrze.
- W tym roku mamy urodzaj - mówi Henryk Łada, prezes Podlaskich Zakładów Zbożowych. - Zboże jest dobrej jakości i wystarczająco wysuszone.

PZZ już w połowie sierpnia miało skupione ponad 50 procent swojego zapotrzebowania. Zdaniem prezesa jest to bardzo dobry początek sezonu, bo zakłady będą skupować ziarno aż do października.
- W pełni sezonu skupowaliśmy dziennie około tysiąca ton, teraz kupujemy mniej - mówi prezes. - Ale nie radziłbym czekać rolnikom do października z decyzją o sprzedaży, gdyż może to wpłynąć na jakość ziarna. Wiem również, że wielu gospodarzy opóźnia sprzedaż, gdyż liczą na wyższą cenę. Jednak nie musi ona pójść w górę. Rolnicy powinni się liczyć z tym, że do kraju może napłynąć duża ilość ziarna z zagranicy, która tylko cenę obniży - dodaje prezes.

Innego zdania jest Leszek Kotawski, kierownik bielskiego Elewarru.
- Sami zachęcamy rolników, którzy nie mają gdzie trzymać zboża i nie chcą go teraz sprzedawać, aby przechowywali go u nas w elewatorach - mówi Leszek Kotawski. - Mamy taką samą nadzieję, że cena jednak wzrośnie. W naszym kraju mamy zbyt drogie środki produkcji, aby zbyt łatwo rezygnować z możliwości zarobienia większych pieniędzy.