Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wzmożony ruch na białostockich cmentarzach. Mieszkańcy powoli szykują się na święto 1 listopada (ZDJĘCIA)

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Przygotowania do Dnia Wszystkich Świętych na cmentarzu farnym w Białymstoku (23.10.2022)
Przygotowania do Dnia Wszystkich Świętych na cmentarzu farnym w Białymstoku (23.10.2022) fot. Urszula Łobaczewska/ Polska Press
Do Dnia Wszystkich Świętych został ponad tydzień. Część osób wykorzystała ten weekend na sprzątanie grobów bliskich i niezbędne zakupy. W tym roku trzeb będzie wydać więcej. - Podrożały zwłaszcza znicze - zauważają.

- Pogoda jest piękna, nie ma tyle ludzi. Jest, gdzie zaparkować samochód. Dlatego zmobilizowałam się dziś obejść te najbliższe cmentarze, porobić porządki, pomodlić się, postawić kwiatki na grobach - tłumaczy Alicja Pedersen, którą spotkaliśmy w niedzielę (23.10) na cmentarzu farnym w Białymstoku.

Osób z taką motywacją było więcej, choć oblężenia białostockich nekropolii tego dnia nie było. Podobna sytuacja była na cmentarzu św. Rocha.

Czytaj też:

- W tym roku mamy długi, świąteczny weekend, więc pewnie sprzątanie i wyjazdy na groby ludzie rozkładają sobie na kilka dni. To dobrze, bo nie lubię zgiełku, to powinien być czas zadumy - uważa Anna Doroszkiewicz. Chwilę wcześniej na pobliskim straganie przy Raginisa kupiła dwie doniczki chryzantem i wkłady do zniczy.

Ceny zniczy podskoczyły, ale są jakie są. Myślę, że nie ma tu na czym oszczędzać, bo te święta są raz do roku

- dodaje Anna Doroszkiewicz.

Klienci zauważają, że inflacja dotyka również ten towar. Kupcy potwierdzają.

- Podrożało szkoło (przez gaz, na którym pracują huty) i parafina. Automatycznie poszły więc w górę ceny zniczy. Same wkłady, nawet o 100 procent w stosunku do cen z zeszłego roku, i to bez narzucania dużej marży - mówi kobieta handlująca przed cmentarzem przy ul. Raginisa.

Za małe wkłady trzeba zapłacić od 2,5 zł (w ub. r. 1,50 zł) i 4 zł (w 2021 r. kosztował 2 zł).

Rozpiętość cenowa samych zniczy jest duża. Od 2,8 zł - za najmniejsze i skromne "lampiony", przez 25-30 zł za większe, do nawet 70 zł za duże, dekoracyjne. Zdaniem klientów ceny są porównywalne z tymi w hipermarketach i wiele zaoszczędzić się nie da.

Przedsiębiorcy przyznają, że nie ma dużego ruchu i jest on mniejszy niż w ubiegłym roku. - Mniej jest też straganów, gdyż handlarze przeszli na emeryturę lub zlikwidowali działalność - słyszymy.

Zobacz także:

Jeśli chodzi o zakup kwiatów, to te świeże z reguły kupowane są bliżej 1 listopada, żeby były jak najświeższe.

Oczywiście można kupić stroiki ze sztucznych kwiatów (te postoją dłużej; najtańsze sztuczne bukiety można kupić od 8-15 zł), ale - jak mówi jedna ze sprzedawczyń - aktualnie panuje trend na naturalne. Mogą to być wrzosy, ale jednak symbolem dnia zmarłych są chryzantemy. Kwiaty te cieszą się ogromną popularnością wśród Polaków. Ci niemal równo dzielą się na zwolenników chryzantem drobnokwiatowych oraz "kul". Już dziś bez problemu mogą je kupić przed cmentarzami. Ceny (w zależności od wielkości) wahają się od 10 zł do 40 zł. Koszty są porównywalne do ubiegłorocznych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wzmożony ruch na białostockich cmentarzach. Mieszkańcy powoli szykują się na święto 1 listopada (ZDJĘCIA) - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna