Do zdarzenia doszło we wtorek późnym wieczorem na lubelskich Bronowicach. Do jednego z sklepów weszło dwóch mężczyzn. Zażądali od sprzedawcy butelki dobrego whisky. Kiedy ten odmówił, jeden z "klientów" wyjął maczetę i zaczął grozić nią sprzedawcy. Ostatecznie mężczyźni zabrali butelkę alkoholu i wyszli. Szybko jednak wrócili do sklepu, bo "butelka zbiła im się po drodze". Tym razem panowie zabrali alkohol i napój gazowany.
Sprzedawca powiadomił o wszystkim policję. - Funkcjonariusze jeszcze tego samego wieczora zatrzymali sprawców rozboju. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Lublina w wieku 24 i 39-lat - informuje Anna Kamola z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Pijani mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Policjanci ustalili, że tego samego wieczoru młodszy z nich wspomniana maczetą uszkodził lusterka w samochodzie zaparkowanym w okolicy.
W czwartek mężczyźni zostaną doprowadzeni do prokuratury. Odpowiedzą za rozbój. 24-latek poniesie odpowiedzialność w warunkach recydywy, gdyż w przeszłości karany był za podobne przestępstwo. Oprócz tego, mężczyzna usłyszy jeszcze trzy zarzuty uszkodzenia mienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?