Wcześniej z orzekania po kolei wyłączyli się sędziowie z SR w Białymstoku i Wysokiem Mazowieckiem. Powód był ten sam. W procesach, które się tam toczyły, sędziowie zlecali sporządzenie opinii oskarżanej biegłej. Fakt ten mógłby rodzić podejrzenie o stronniczość.
Na ten moment tzw. subsydiarny akt oskarżenia został przekazany do Ostrołęki (do piątku jeszcze tam nie wpłynął). Ewentualne odwołanie od wyroku trafi do Sądu Okręgowego w Ostrołęce, a więc poza woj. podlaskie.
Maciej T. to białostocki prawnik odsiadujący karę 25 lat więzienia za zabójstwo aplikantki, z którą miał romans. Biegłej, która przeprowadzała sekcję zwłok uduszonej i pobitej Marty K., zarzuca złożenie fałszywej opinii. Liczy, że podważenie ekspertyzy, wzruszy prawomocne orzeczenie. Wciąż twierdzi, że śmierć białostoczanki była efektem nieszczęśliwego wypadku podczas seksu.
Najpierw pełnomocnicy T. złożyli zawiadomienie do prokuratury. Ta jednak dwukrotnie umorzyła postępowanie w tym temacie. To otworzyło drogę do skierowania prywatnego aktu oskarżenia. Trafił on najpierw do sądu w Lublinie (tam toczył się proces o zabójstwo). Ten złożył wniosek o przekazanie sprawy do Białegostoku, gdzie mieszka oskarżona i większość potencjalnych świadków.
Magazyn Informacyjny 25.01.2018. Studniówki, zamiast mandatu - eskorta na porodówkę, gołoledź w Białymstoku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?