Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z plaży zniknęły pomosty. Przenoszą miejskie kąpielisko

him
Z drewnianego molo zostały tylko dźwigary. Znikną, gdy puści lód.
Z drewnianego molo zostały tylko dźwigary. Znikną, gdy puści lód.
Ełk: Od kilku dni na plaży trwa rozbiórka drewnianych pomostów. Zniknęły już deski i barierki, nad lodową taflą sterczą tylko kikuty drewnianych pali.

Plaża i kąpielisko w tym miejscu to był niezbyt trafiony pomysł. Woda tu mętna, bo kiedyś to była binduga, gdzie przechowywano drewno. Dobrze, że przenoszą kąpielisko - mówi pan Antoni, którego spotkaliśmy na plaży miejskiej.

- Molo było w fatalnym stanie technicznym już od dwóch lat. Co roku sukcesywnie je rozbieraliśmy.

Część spróchniałych desek trzeba było wymieniać nawet kilka razy w sezonie. A w dźwigary można było wbić długopis. W końcu nadszedł ich kres - mówi Paweł Głowacki, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ełku.

Pomosty rozbierane są właśnie teraz, bo pracom sprzyja gruba tafla lodu na Jeziorze Ełckim. Drewniane dźwigary znikną z tej części jeziora wiosną, gdy lód puści.

- Nie rozumiem, jak można było urządzić tu kąpielisko - dodaje Paweł Głowacki. - Zgodnie z przepisami, nie może istnieć w miejscu, gdzie woda jest mętna.

A w tej zatoce zawsze była i będzie. Wiem, bo kilka razy nurkowałem w tej zatoce. Mam 2 metry wzrostu, a pod wodą nie widziałem własnej dłoni.

Na szczęście, nikt nigdy nie utopił się w tym miejscu. Jeśli jednak doszłoby do nieszczęścia, ratownicy mieliby problemy z odnalezieniem ciała.

Latem, szczególnie podczas upałów, z plaży miejskiej korzystało od kilkudziesięciu do kilkuset osób. Jednak część z nich popływać chodziła kilkadziesiąt metrów dalej - za cypel, który niegdyś był stanicą LOK, a teraz jest własnością ełckiego biznesmena.

Właśnie przy tej niewielkiej plaży od połowy czerwca będzie kąpielisko miejskie. Za 50 tys. zł zakupiono już dwa 25-metrowe pomosty pływające.

Teren zostanie splantowany, znajdzie się tam też miejsce do slipowania motorówek i dojazd dla służb ratowniczych.

O doprowadzenie prądu, wody i kanalizacji miasto zadba później. Bezpieczeństwa plażowiczów nadal strzec będą ratownicy WOPR. Na "Starej" plaży staną tablice informujące o przenosinach. Kąpiel w tym miejscu będzie dozwolona - ale tylko na własne ryzyko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna