Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z wysłużonego auta strażników miejskich będą teraz korzystać pracownicy schroniska

PCh
sxc.hu
Łomża: Nie będzie już jeździć po ludzi, ale po pieski.

Bardzo stary, ciągle się psujący - tak Bożena Jarząbek, kierownik łomżyńskiego schroniska "Arka", opisuje dotychczas używany przez pracowników samochód.

Teraz schronisko dostało w "spadku" po miejskich strażnikach mniej wysłużone auto - dziewięcioletniego fiata doblo w charakterystycznym pomarańczowym kolorze.

- Samochód ma 190 tys. km przebiegu. Nam już nie mógł służyć. Ale na potrzeby schroniska nada się jak najbardziej - zapewnia Bogdan Rutkowski, komendant straży miejskiej w Łomży.

Przekazanie pojazdu odbyło się w błysku fleszy w piątek. Członkowie łomżyńskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami podziękowali władzom za ten miły gest.

Pracownicy schroniska już myślą o usunięciu tylnych siedzeń i zamontowaniu klatki, żeby móc przewozić również duże, agresywne psy. Bo właśnie temu ma służyć pojazd - wyjazdom na interwencje i dowożeniu psów do schroniska.

Przypomnijmy, że straż miejska korzysta od początku roku z nowego auta - kii soul. Ma też do dyspozycji peugeota.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna