Za dwa dni podwyżka biletów MPK w Łomży. Sprawdź nowe ceny

Już od pierwszego października wzrosną ceny biletów komunikacji miejskiej. Taką decyzję, podjęli podczas wczorajszej sesji miejscy radni. Bilety jednorazowe i wieloprzejazdowe drożeją nieubłaganie, ale posiadacze tych okresowych będą mogli nieco zaoszczędzić.

Taniej się nie da

- Nie cieszę się z tej podwyżki, ale na szczęście nie jest ona tak wielka - komentuje pan Stanisław, którego spotkaliśmy na jednym z przystanków.

O tym, że szykuje się kolejna podwyżka, pisaliśmy, jako pierwsi, niecały miesiąc temu. Plany Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji uzyskały poparcie władz miasta. - Nowe wyższe ceny biletów zaspokoją podstawowe potrzeby MPK, nie będąc jednocześnie znaczącym obciążeniem dla budżetów domowych mieszkańców - uznał Mieczysław Czerniawski, prezydent miasta. Jego zdanie podzieli także radni.
Wspomniane "podstawowe potrzeby" to przede wszystkim płynność finansowa, bo przedsiębiorstwo ma z nią kłopot. Jego długi sięgają kilkuset tysięcy złotych.

- Ta sytuacja nie pojawiła się nagle - tłumaczył Bogusław Szczech dyrektor MPK. - Długi narastały z roku na rok, a musimy mieć pieniądze by regulować nasze zobowiązania.

Do wprowadzenia podwyżek przyczyniły się również realia rynku, przede wszystkim znaczący wzrost cen paliw. Od czasu ostatniej podwyżki biletów w lutym 2010 r. ropa zdrożała o blisko 20 proc. Do tego doszedł wzrost stawki podatku VAT (do 8 procent).

Pocieszeniem dla pasażerów może być fakt, że podobnie rzecz się miała ostatnio w innych miastach. Tamtejsze samorządy również były zmuszone podnosić ceny. Dziś bilet jednorazowy w pobliskiej Ostrołęce kosztuje 2,60 zł, w Suwałkach 2,50 zł, a w Ełku, tak jak w Łomży - 2,40 zł.

Możemy jeszcze zaoszczędzić

Przez jakiś czas w obiegu pozostaną jeszcze stare bilety, każdy kto kupi je teraz po starej cenie, będzie mógł je wykorzystać do listopada.

Uniknąć podwyżek będą mogli posiadacze biletów miesięcznych, którzy od listopada zdecydują się "przestawić" na nowy bilet elektroniczny. Aby zachęcić do jego wyrobienia i korzystania z niego przewoźnik postanowił, że w tym przypadku zostanie przy starej stawce.