Nie zaoszczędzisz nawet jeśli zabierzesz je po czterech godzinach. Rodzice nie są zadowoleni ze zmian, jakie wprowadziła uchwała radnych w sprawie wysokości opłat za świadczenia w przedszkolach miejskich.
Opata sięgnie nawet 200 zł
- To problem dla rodziców, którzy długo pracują. Teraz płacę dużo więcej - mówi pani Wioleta, którą spotkaliśmy, gdy przyprowadzała swoje dziecko do Przedszkola nr 4 w Łomży.
W tym roku szkolnym dzieciaki będą mogły bezpłatnie przebywać w przedszkolach tylko pięć godzin dziennie. Za każdą dodatkową godzinę rodzice będą musieli zapłacić.
- Stawka w naszym mieście to 1,80 zł za każdą nadprogramową godzinę - wyjaśnia Andrzej Piechociński, naczelnik Wydziału Oświaty Urzędu Miasta w Łomży.
Za kolejne dziecko zapłacimy mniej, bo tylko 80 groszy.
W poprzednich latach rodzice musieli uiszczać opłatę stałą i dodatkowo płacić za wyżywienie. Teraz stały koszt został zniesiony. Przedszkola tylko w ciągu 5 godzin bezpłatnie realizują podstawę programową kształcąc dzieci w wieku od trzech do sześciu lat. W Łomży bezpłatny pobyt dziecka w przedszkolu trwa od godz. 8 do 13. Jeżeli przyprowadzimy dziecko wcześniej to dodatkowo zapłacimy. Podobnie jest, jeśli pociecha zostanie w placówce dłużej. Po każdym miesiącu przedszkole zlicza liczbę godzin i rodzic uiszcza opłatę.
- Jeżeli we wrześniu dziecko będzie zostawało w przedszkolu o 1 godz. dłużej zapłacimy tylko 39 zł, a jak cztery, to - 159 zł - wyjaśnia Maria Mikołajewska, dyrektorka Przedszkola Publicznego nr 2 w Łomży.
Do tego należy dodać 88 zł za wyżywienie, czyli łącznie ponad 200 zł.
Osoby niepracujące mogą przyjść po pociechy wcześniej i zapłacić dużo mniej niż rok temu. Takich jest jednak niewiele. Niestety nie każdy może tak zaplanować dzień by jego dziecko było w przedszkolu podczas realizacji podstawy programowej.
Rodziców irytuje też to, że jeśli przyprowadzą pociechę o godz. 7.55, to muszą płacić za pełną godzinę tak, jakby dziecko było w przedszkolu już o godz. 7, a jeśli odbiorą je kilka minut po 13 też zapłacą za całą godzinę.
U nas jeszcze nie tak drogo
Naczelnik Wydziału Oświaty pociesza, że łomżyńska stawka nie jest wysoka. W Zambrowie dodatkowa godzina kosztuje 2,30 zł. W Kolnie rodzice płacą tyle samo, co u nas, a Wysokim Mazowieckiem opłata jest stała i wynosi 180 zł.
W Łomży nie wprowadzono jeszcze czytników, które by rejestrowały godziny pobytu dziecka w przedszkolu. System taki działa w niektórych białostockich placówkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?