Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za taki wywóz podziękujemy!

Michał Modzelewski
Dlaczego samotny emeryt w domku ma płacić za wywóz śmieci kilka razy więcej niż ten ze spółdzielni - pytał podczas sesji rady miejskiej radny Paweł Borkowski
Dlaczego samotny emeryt w domku ma płacić za wywóz śmieci kilka razy więcej niż ten ze spółdzielni - pytał podczas sesji rady miejskiej radny Paweł Borkowski A. Gardocki
Łomża. Mieszkańcy domów jednorodzinnych znów czują się pokrzywdzeni. Uchwała radnych Łomży nic bowiem nie zmieniła: ludzie nadal będą płacić za wywóz pustych pojemników na śmieci.

Czy będzie referendum?

Czy będzie referendum?

Wyjściem z dotychczasowej, trudnej sytuacji może być całkowita zmiana zasad utrzymywania czystości i porządku w mieście. Radni coraz śmielej rozważają pomysł tzw. podatku śmieciowego. Miałby on być równy dla wszystkich mieszkańców miasta i wynosić kilka złotych. Potem za zebraną kwotę miasto wybierałoby firmy sprzątające w drodze przetargu. Główną trudnością w jego wprowadzeniu jest obecna sytuacja prawna. Wymaga to bowiem referendum. Radni coraz poważniej rozważają propozycję jego przeprowadzenia przy okazji zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego.

Podczas ostatniej sesji rady miasta doszło do ostrego momentami sporu dotyczącego zmiany uchwały o czystości i porządku w mieście. W dyskusji uczestniczyli radny Paweł Borkowski oraz wiceprzewodniczący rady Maciej Głaz. Wynikiem dyskusji była zmiana uchwały, która... utrzymała stan obecny.

Spór rozpoczął Borkowski, który powołał się na liczne interpelacje i prośby mieszkańców o interwencję w kwestii wywozu śmieci. Zarzucił też Głazowi, że nie powinien zajmować stanowiska w tej sprawie. Pełni on bowiem funkcję głównego specjalisty ds. gospodarki w MPGKiM. Zatem - w opinii Borkowskiego - jest stroną w sprawie. Głaz podczas głosowania się wstrzymał.

Żądają równych zasad
Dzisiejsza sytuacja na łomżyńskim rynku wywozu śmieci przedstawia się następująco: każdy właściciel domu jednorodzinnego ma do wyboru trzy duże firmy. Pobierają za jeden wywóz od 8 do 9 zł, co daje ponad 200 zł rocznie. Dla porównania: mieszkańcy bloków należących do Łomżyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej płacą miesięcznie ponad 4 zł, czyli rocznie około 50 zł. Różnica jest aż czterokrotna! Niesprawiedliwość ta jest najbardziej rażąca w przypadku osób mieszkających samotnie, które często po prostu oddają prawie puste kosze. Muszą to jednak robić raz na dwa tygodnie.

Sanepid tylko opiniuje
Wyjściem z sytuacji mogłaby być zmiana częstotliwości wywożenia odpadów, by takie osoby mogły oddawać śmieci rzadziej. Zasięgnięto zdania służb sanitarnych, które propozycje zmian zaopiniowały negatywnie, tłumacząc to groźbą powstawania chorobotwórczych zarazków. Zwłaszcza w przypadku odpadów spożywczych.

- Tę opinię zasięgnięto tylko w celu konsultacji - podkreśla Paweł Borkowski. - Radni nie musieli się nią kierować, zmieniając regulamin. Wciąż mamy sytuację zmuszającą np. samotnego emeryta do zapłaty za prawie puste pojemniki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna