Wzywała pomocy. Wtedy chwycił za szyję i zaczął ją przyduszać. Ofiara była bez szans. Napastnik złapał jej torebkę i uciekł. Nie daleko jednak. Zaraz po tym zatrzymała go policja. Teraz prokuratura skierowała przeciwko niemu sprawę do sądu. Grozi my 15 lat więzienia.
Zdarzenie miało miejsce na początku grudnia ub. roku. Oskarżony zaatakował pokrzywdzoną, kiedy szła ul. Młynową.
W zabranej przez 34-latka torebce było 100 zł, karty bankomatowe, telefon komórkowy i inne dokumenty.
Kiedy jeszcze tego samego dnia zatrzymała go policja znaleziono u niego skradziony telefon. Nie przyznał się do winy. Tłumaczył, że aparat znalazł na śmietnisku. Za swój czyn Mariusz Sz. odpowie w warunkach recydywy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?