Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za złamaną nogę możemy żądać odszkodowania

Katarzyna Chojnowska; [email protected]
– Już kilka razy w tym roku upadłem na oblodzonym chodniku. Na szczęście jeszcze się nie połamałem – mówi Tomasz Kiluk (z prawej), którego spotkaliśmy przy bloku przy Wojska Polskiego 22.
– Już kilka razy w tym roku upadłem na oblodzonym chodniku. Na szczęście jeszcze się nie połamałem – mówi Tomasz Kiluk (z prawej), którego spotkaliśmy przy bloku przy Wojska Polskiego 22. K. Chojnowska
Złamane nogi i ręce, obite głowy. Wystarczy chwila, by zrobić sobie krzywdę na oblodzonym deptaku.

Masakra! Chyba już wolę pluchę lub śnieg niż to, co mam teraz na chodniku. Nawet przestałam już chodzić w butach na obcasie, bo boję się, że kiedyś wybiję zęby na tej ślizgawce - denerwuje się ełczanka Justyna Kalinowska.

Dawno już nie było tak ślisko na ełckich ulicach. Po odwilży, gdy w nocy temperatura spada poniżej zera, chodniki stają się pułapką dla nieuważnych przechodniów.

- Ostatnio mamy sporo takich interwencji - przyznaje Urszula Arasim, ratownik medyczny w szpitalu Pro-Medica. - Na oblodzonych chodnikach łamiemy sobie najczęściej nogi i ręce, są też zwichnięcia nadgarstków, obite kości ogonowe i głowy. Czasem też otwarte złamania.

Kiedy już zdarzy się nam wypadek, możemy domagać się odszkodowania. Właściciele posesji mają obowiązek usuwać lód z chodnika. I to do nich powinniśmy się zwracać w sprawie odszkodowania.

Najpierw jednak musimy ustalić, kto akurat tym fragmentem chodnika zarządza.

- Najlepiej, gdy przyjedzie po nas pogotowie, nie zaszkodzi też zrobić zdjęcie oblodzonego chodnika, nawet telefonem komórkowym, spisać dane kontaktowe jakiegoś świadka zdarzenia - mówi Dariusz Dracewicz, powiatowy rzecznik praw konsumenta. - Po rekonwalescencji należy napisać wniosek o odszkodowanie do właściciela posesji. Wcześniej możemy też poinformować go, że będziemy się o nie starać.

Jeżeli zarządca posesji nie będzie chciał wypłacić nam zadośćuczynienia, pozostaje nam droga sądowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna