Na swojego pana czeka m.in. około dwuletni amstaf Bary. Trafił do schroniska w maju. Wcześniej, wyrzucony z samochodu, tułał się po osiedlu Dziesięciny. Jest niezwykle przyjacielski, ale też bardzo żywy.
Do wzięcia jest też np. czteroletnia suka Gaja, której ktoś pozbył się przed wakacjami z domu.
To tylko dwa z niemal 260 podopiecznych schroniska. Wszystkie bardzo potrzebują domu. W zamian oferują dozgonną przyjaźń i wierność.
- Mamy nadzieję, że w sobotę naprawdę wielu naszych podopiecznych znajdzie nowy dom i opuści schronisko na zawsze - mówią pracownicy placówki. - Zwłaszcza, że każdy adoptowany pies to poprawa warunków dla tych, które w schronisku zostają.
Wszystkie schroniskowe psy są zdrowe, zaszczepione, zachipo-wane i wysterylizowane. A w doborze najbardziej odpowiadającego nam wyglądem, wiekiem czy charakterem psa pomogą bez problemu obecni na miejscu pracownicy placówki.
Każdy zaadoptowany w sobotę zwierzak będzie do wzięcia za symboliczną złotówkę, do tego dostanie wyprawkę: karmę, obrożę i smycz.
Piąty już "Piknik u Reksa" będzie trwać w godz. od 10 do 16. Atrakcją akcji będzie jak zawsze podczas pikniku - kuchnia regionalna, muzyka i zabawa.
Schronisko mieści się przy ul. Dolistowskiej 2. Dojazd autobusami linii 6, 13, 18 od ul. 42 Pułku Piechoty i 12, 28 od strony osiedla Pieczurki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?