Wciąż nie ma wyników sekcji zwłok 31-letniej aplikantki, której ciało znaleziono na początku stycznia w mieszkaniu na ul. Starobojarskiej w Białymstoku.
- Oficjalne wyniki będą znane w poniedziałek - obiecała dzisiaj Katarzyna Pietrzycka z Prokuratury Rejonowy Białystok-Północ, która prowadzi śledztwo.
Zarzut zabójstwa usłyszał w tej sprawie świeżo upieczony adwokat Maciej T. 35-latek jest wspólnikiem znanej białostockiej kancelarii prawnej, w której pracowała ofiara. Parę prawdopodobnie łączył romans.
Mimo, że do tragicznego zdarzenia doszło blisko 2 tygodnie temu, nadal nie znamy przyczyn śmierci kobiety. - Nie wynika to z opieszałości, ani naszej złej woli, a jedynie obszerności zagadnień - zapewnia Pietrzycka. Biegły w treści opinii chce się odnieść do wyjaśnień podejrzanego. A te są podobno bardzo obszerne.
Prokuratura niechętnie udziela nowych informacji w tej sprawie. Dowiedzieliśmy się jednak, że póki co Maciej T. nie przyznaje się do winy. Nie zaprzecza co prawda, że był razem z aplikantką na miejscu zdarzenia (to w końcu on w nocy powiadomił pogotowie i policję o martwej kobiecie). Jednocześnie twierdzi, że nie miał zamiaru zabić swojej kochanki. W chwili zatrzymania mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu.
Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa, za który grozi kara 25 lat więzienia lub dożywocie. Kwalifikacja czynu może się jednak zmienić. Wszystko zależy od opinii biegłych. A na nią musimy poczekać jeszcze kilka dni.
Z informacji, do których dotarliśmy wynika, że kobieta najprawdopodobniej została uduszona. Wcześniej może też pobita, o czym mogą świadczyć obrażenia głowy i podbite oczy. Nasza gazeta jako pierwsza i jedyna podała tą wiadomość.
Sąd wydał zgodę na umieszczenie Macieja T. w areszcie na okres 3 miesięcy. Obrońcą Macieja T. będzie adwokat Violetta Cylwik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?