Opinia biegłego, ostatecznie potwierdzająca przyczynę zgonu młodej kobiety, miała być znana dzisiaj. Niestety nie zostanie ona wydana. W związku z powagą sprawy Zakład Medycyny Sądowej nie może jej wydać dzisiaj. Nie wiadomo także, czy będzie wydana w ciągu najbliższych dni.
To na podstawie tej opinii prokuratura podejmie decyzję, czy podtrzymać zarzut zabójstwa, który został przedstawiony Maciejowi T.
Dotarliśmy też do nieoficjalnych informacji z sekcji zwłok kobiety. Co prawda nie ma jeszcze opinii biegłego, ale wiadomo już, że 31-latka została uduszona. Na ciele miała też liczne obrażenia, w tym głowy. Dodatkowo miała podbite oczy.
Kobieta, o zabicie której prokuratura podejrzewa radcę Macieja T., została uduszona. Na ciele miała liczne obrażenia, w tym głowy. Tak wynika z nieoficjalnych informacji, do których dotarliśmy.
Przypomnijmy: do tragedii doszło 2 stycznia w Białymstoku. Wówczas na numer alarmowy 112 zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że znalazł w mieszkaniu przy ul. Starobojarskiej martwą kobietę. - Gdy znaleźliśmy się na miejscu, pogotowie prowadziło reanimację, niestety, chwilę później stwierdzono zgon 31-latki - relacjonował podinspektor Andrzej Baranowski z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Prokuratura postawiła zarzut zabójstwa mężczyźnie, który dzwonił na numer alarmowy. Okazał się nim 35-letni Maciej T. Obecnie przebywa on w areszcie. Mężczyzna jest jednym ze wspólników w znanej kancelarii radców prawnych w Białymstoku. Zmarła była tam aplikantką.
Cała sprawa ma charakter obyczajowy. Zamordowana miała romans z podejrzanym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?