Zabójstwo i pożar w Dubaśnie. Oskarżony jest wnuczek. Sąd przesłuchuje kolejnych świadków

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Budynek, w którym 22-latek mieszkał razem z dziadkami, matką i siostrą, spłonął doszczętnie. Z domu strażacy wynieśli zwłoki 81-latka. Ranna została też babcia oskarżonego.
Budynek, w którym 22-latek mieszkał razem z dziadkami, matką i siostrą, spłonął doszczętnie. Z domu strażacy wynieśli zwłoki 81-latka. Ranna została też babcia oskarżonego. KPP PSP Sokółka
22-latek usłyszał zarzut zabójstwa dziadka i usiłowania zabójstwa babci ze szczególnym okrucieństwem. Starsze małżeństwo miało zostać pobite przez wnuka, który następnie podpalił ciało 81-latka i cały dom. Proces powoli dobiega końca. Na ostatniej rozprawie sąd przesłuchał znajomych oskarżonego.

- Nie zażywał narkotyków, alkohol pił z umiarem. Uśmiechnięty, otwarty, spokojny, nie był agresywny wobec innych. Czuł się głową swojej rodziny - mówili zgodnie świadkowie przesłuchani we wtorek (7.03) przez Sąd Okręgowy w Białymstoku.

- Mówił, że ma bardzo fajnego dziadka. Że jak czegoś potrzebował, to dziadek mu zawsze pomagał, zawsze mógł z nim porozmawiać - twierdził kolega oskarżonego.

Zatrzymany za zabójstwo i pożar w Dubaśnie. Dzień wcześniej rozstał się z dziewczyną

Sąd przesłuchał tego samego dnia pięcioro świadków, w tym byłą dziewczynę 22-latka.

- Mateusz miał chwiejne nastroje. Wszystko zależało od dnia, humoru i towarzystwa. Raz był zamknięty w sobie, spokojny, opanowany, innym razem energiczny, dużo się wygłupiał. Bywał też zazdrosny - zeznała 17-latka - Twierdził, że ma ataki nerwicy, że nie panuje nad sobą, ale nie leczył się u żadnego specjalisty.

Czytaj też:

Dziewczyna miała dość i 17 stycznia 2022 r. zerwała z Mateuszem B. Następnego dnia w jego domu we wsi Dubaśno (gm. Nowy Dwór) doszło do pożaru. Budynek, w którym 22-latek mieszkał razem z dziadkami, matką i siostrą, spłonął doszczętnie. Z domu strażacy wynieśli zwłoki 81-latka. Ranna została też babcia oskarżonego.

Tajemniczy pożar w podlaskiej wsi. 22-latek nadal jest tymczasowo aresztowany

Śledczy ustalili, że ogień podłożył Mateusz B. Chwilę wcześniej dusił i pobił do nieprzytomności babcię, a dziadka, który rzucił się żonie na pomoc, uderzył drewnianym taboretem w głowę łamiąc mu kości twarzy i czaszki. Na koniec wnuczek ciało seniora oblał benzyną i podpalił, razem z całym domem.

Zatrzymanemu prokuratura postawiła zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. 22-latek do dziś przebywa w tymczasowym areszcie.

W procesie, który ruszył w styczniu tego roku, nie przyznał się formalnie do winy i odmówił składania wyjaśnień. Inaczej było w śledztwie. Wtedy przyznał się do zbrodni z 18 stycznia ub. roku i ze szczegółami opowiedział śledczym, co zrobił - włącznie z tym, skąd wziął benzynę i gdzie zaatakował babcię.

Nie potrafił tylko wytłumaczyć, dlaczego. Twierdził, że nie miał z dziadkami zatargów, nie kłócił się z nimi. Jedyne zastrzeżenia jakie do niego mieli, to późne powroty do domu.

Zobacz także:

Tuż przed atakiem miał żalić się babci, na swój stan psychiczny, a ta go pocieszała.

Według byłem dziewczyny oskarżonego, starsza kobieta nie akceptowała ich związku.

- Mówił mi, że jego babci nie podoba się, że jesteśmy razem, bo miałam złą opinię w szkole. Przez tydzień się do niego nie odzywała - relacjonowała 17-latka.

Z uwagi na niestawiennictwo jednego z wezwanych świadków, kolejną rozprawę sąd odroczył do 22 marca. Nie wykluczone, że dojdzie wówczas do zamknięcia przewodu i mów końcowych.

iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna
Dodaj ogłoszenie