Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo i samobójstwo w mieszkaniu. 51-latek sam doprowadził do tragedii

(tom)
Jak mówi Ryszard Tomkiewicz z suwalskiej prokuratury, biegli ustalili, że strzelał mężczyzna. Świadczy o tym znaleziony na jego dłoni proch
Jak mówi Ryszard Tomkiewicz z suwalskiej prokuratury, biegli ustalili, że strzelał mężczyzna. Świadczy o tym znaleziony na jego dłoni proch Archiwum
Najpierw zastrzelił 47-letnią kobietę, a potem siebie. W tragicznym zdarzeniu osoby trzecie nie brały udziału - ustaliła prokuratura i umorzyła śledztwo w tej głośnej sprawie.

Ciała Iwony Ż. i jej partnera - 51-letniego Cezarego M. znaleziono w mieszkaniu jednego z suwalskich bloków w listopadzie ubiegłego roku. Oboje zmarli od strzałów w głowę z pistoletu. Broń znajdowała się wewnątrz mieszkania.

Jak mówi Ryszard Tomkiewicz z suwalskiej prokuratury, biegli ustalili, że strzelał mężczyzna. Świadczy o tym znaleziony na jego dłoni proch. Nie wiadomo natomiast, dlaczego zastrzelił kobietę, a potem popełnił samobójstwo. Ż. utrzymywał się z handlu na bazarach w Suwałkach i Augustowie.

CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Morderstwo w Suwałkach. Zwłoki kobiety i mężczyzny w mieszkaniu. Mieli rany postrzałowe głowy

Śledczy będą jeszcze sprawdzali, czy pistolet, posiadany przez mężczyznę nielegalnie. nie był użyty do popełnienia innego przestępstwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna