Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabrakło pieniędzy. Będą duże zmiany, chaos i nerwy

Paulina Fogtman [email protected]
– Szczególnie będzie brakowało linii nr 15. Można nią było dojechać do szpitala wojskowego i na działki – mówi Aleksandra Wilk z Ełku.
– Szczególnie będzie brakowało linii nr 15. Można nią było dojechać do szpitala wojskowego i na działki – mówi Aleksandra Wilk z Ełku.
Pasażerowie Miejskiego Zakładu Komunikacji muszą uzbroić się w cierpliwość i przygotować na duże zmiany.

Od soboty zmienia się rozkład jazdy autobusów. Warto uważnie go przestudiować. Wiele kursów zniknie, a część autobusów skróci swoje trasy.

Potrzeba pół miliona

- Powodem tych zmian jest gwałtowny i znaczny wzrost cen paliwa. Jesteśmy uzależnieni finansowo od miasta i gminy wiejskiej. To w porozumieniu z nimi i za ich zgodą podjęliśmy decyzję o tych zmianach. Aby utrzymać wszystkie kursy, było potrzeba pół miliona złotych na sam olej napędowy. Tyle potrzebowaliśmy, aby wyrównać straty. Niestety nie udało się nam pozyskać tak dużych środków - tłumaczy Zbigniew Chojnowski, prezes MZK w Ełku.

Trzy czwarte autobusów jeździ na terenie miasta, jedna czwarta po gminie. Tabor MZK liczy 30 pojazdów. Wciągu roku zużywają ok 500 tysięcy litrów paliwa.

- Większość kursów jest tylko skrócona. Na przykład zamiast do szpitala, autobusy dojadą tylko do osiedla Jeziorna, zamiast od zakładów mięsnych, nasze pojazdy zaczną trasę przy dworcu PKP. W ten sposób zyskujemy 1,5 kilometra. A w dwie strony to już 3. Dzięki temu sporo uda się zaoszczędzić - tłumaczy Chojnowski.

Będzie gorzej

Co na to ełczanie? Tylko nieliczni wiedzą o planowanych zmianach. Pasażerowie MZK narzekają na to, że czasem zbyt długo muszą czekać na przystankach na przyjazd autobusów.

- Ma być jeszcze gorzej? Już teraz są długie przerwy między odjazdami, a jak już jadą, to wszystkie naraz. Mnóstwo czasu marnuje się na czekanie - opowiada Aleksandra Wilk.

Na zmiany w autobusach dwunastu linii musimy się przygotować już od soboty. 35 kursów zniknie z rozkładu jazdy MZK, 16 autobusów skróci trasę.

- Mamy ok. 70 kierowców. Wydłuży im się z pewnością czas przerw między kolejnymi odjazdami. Być może będziemy zmuszeni zwolnić jedną lub dwie osoby, jeśli będzie tego wymagał nowy harmonogram. Obecnie nie przewidujemy jednak takich zmian - dodaje Zbigniew Chojnowski.
Na szczęście za bilety zapłacimy tyle samo.

- Nie mamy w planach podwyżek cen biletów. 1 kwietnia ceny poszły w górę, jednak obserwujemy spadek sprzedaży. Autobusami jeździ ok. 5 procent mniej pasażerów. Poza tym decyzji o zmianie cen biletów nie podejmujemy sami, ustala je miasto - mówi prezes MZK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna