Do puszki zbierane były datki na leczenie chorego dziecka. Puszka stała na ladzie przy drzwiach wejściowych w jednym ze sklepów w Sokółce.
Czytaj też:
Jak ustalili policjanci, w pewnym momencie wszedł do niego mężczyzna, zabrał puszkę i uciekł. Było to w ubiegłą sobotę (21.01). Już pustą puszkę porzucił na klatce schodowej w jednym z pobliskich bloków. W chwili kradzieży w puszce znajdowało się około 700 złotych.
Pracujący nad sprawą policjanci już kilka dni później zatrzymali 27-latka. Rozpoznał go dzielnicowy, bo jego poczynania zarejestrowały kamery monitoringu.
- Mieszkaniec powiatu sokólskiego tłumaczył, że zabrał puszkę, bo nie miał pieniędzy. Za skradzione datki kupił między innymi jedzenie, ubrania i narkotyki - wymienia starszy sierżant Magdalena Afonin z Komendy Powiatowej Policji w Sokółce.
Oficer prasowa o całej sprawie poinformowała we wtorek. Wiadomo, że podejrzany mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży w warunkach recydywy. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a w warunkach recydywy może być zwiększona o połowę.
Po usłyszeniu zarzutów wyszedł na wolność.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?