Zaczyna się sezon na gwiazdy betlejemskie. To znak, że idą święta

W tym tygodniu rozpoczynam dostawy gwiazd betlejemskich do sklepów  – mówi Benedykt Korolczuk, ogrodnik z podbiałostockiego Henrykowa. 
Dodaje, że będą to wczesne odmiany gwiazdy betlejemskiej, które kupowane są w okolicach andrzejek. Jak tłumaczy ogrodnik, pierwsza część sezonu przypada na koniec listopada i początek grudnia. Później następuje przerwa, po czym rozpoczyna się sezon główny – świąteczny. 

– Największe zainteresowanie gwiazdą betlejemską obserwuję po 15 grudnia – mówi Korolczuk. 

Kwiat ten uprawia on już od około 20 lat. Sprzedaje rocznie około 20 tys. sztuk. Oferuje gwiazdy w różnych kolorach: czerwonym, żółtym, białym, różowym oraz cętkowane. Najlepiej sprzedają się  klasyczne, czyli czerwone. 

– Początki były trudne – mówi Benedykt Korolczuk. – Gwiazda betlejemska znana była tylko w największych miastach. U nas, w Białymstoku i woj. podlaskim, nie była popularna. 
W jego opinii gwiazda betlejemska jest bardzo wymagającą rośliną, delikatną. Jest bardzo wrażliwa na niską temperaturę (optymalna  powinna wynosić ok. 20 stopni Celsjusza). Nie należy też zbyt obficie jej podlewać. 

Gwiazdy betlejemskie w hurcie kosztują od 3 do 18 zł. Te z Henrykowa, trafiają nie tylko do sklepów, coraz częściej zamawiane są także do biur.

Gwiazda betlejemska znana jest też również pod nazwami poinsencja i wilczomlecz piękny.