Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zadbaj o żyły

Ewa Kurzyńska [email protected]
Nieleczona zakrzepica może prowadzić do zatoru tętnicy płucnej.

Ważne badania

Ważne badania

Diagnozowanie zakrzepicy nie należy do łatwych. Niemniej lekarze dysponują zestawem skutecznych badań, które mogą wykluczyć lub potwierdzić chorobę:

D-dimery - ich poziom oznacza się w krwi żylnej pobranej od pacjenta. Norma wynosi < 500 µg/l. Jeśli wynik jest niższy od podanego, można wykluczyć zmiany zakrzepowo-zatorowe w układzie żylnym. Jeśli jednak norma jest przekroczona, nie jest to wystarczającym potwierdzeniem zakrzepicy. Konieczne są wówczas dalsze badania. Na oznaczenie poziomu d-dimerów we krwi chorego może skierować specjalista. Badanie można wykonać prywatnie. Koszt, w zależności od laboratorium, oscyluje w granicach od 30 do ok. 45 zł.

Badanie USG - w przypadku podejrzenia zakrzepicy wskazane jest wykonanie badania USG doppler. To nieinwazyjne badanie, które pozwala ocenić przepływ krwi oraz precyzyjnie zlokalizować zmiany chorobowe w żyłach i tętnicach. Na badanie może skierować specjalista, np. chirurg lub chirurg naczyniowy. Prywatnie kosztuje od 100 do 150 zł.

U połowy chorych o powstaniu zmian zakrzepowych w żyłach głębokich może świadczyć obrzęk nogi, zwłaszcza w okolicach kostki i łydki. Może wystąpić także bolesność i zaczerwienienie kończyny. U pozostałych pacjentów groźne dla życia zmiany zakrzepowe rozwijają się bezobajowowo.

- Dlatego zakrzpica nazywana jest przez lekarzy cichym zabójcą - tłumaczy lek. med. Jacek Bieńkowski, chirurg naczyniowy ze Szpitala Specjalistycznego w Brzozowie.

Jeśli zauważymy niepokojące obajwy, należy natychmiast udać się do lekarza rodzinnego i zgłosić wątpliwości.

- Sposób leczenia zależy od stopnia zaawansowania choroby. W przypadkach najcięższych konieczna jest hospitalizacja. Stosuje się wówczas leki obniżające poziom krzepliwości i rozpuszczające skrzepliny. Jednak większość chorych może być leczona w domu. Terapia polega wówczas na podawaniu heparyny drobnocząsteczkowej. Leki otrzymuje się w formie zastrzyków podskórnych, które chory może wykonać samodzielnie - wjaśnia nasz ekspert.

Leki to jednak nie wszystko. W leczeniu zmian zakrzepowych pomocne są także specjalne pończochy kompresyjne. Dobiera się je każdemu choremu indywidualnie. Materiał, z którego są uszyte, wywiera ucisk na chorą kończynę, pomagając w ten sposób w wypchnięciu zalegającej krwi w kierunku serca.
- Oprócz pończoch leczniczych dostępne są także profilkatyczne. Zwykle są opatrzone dopiskiem "travel" co znaczy, że dobrze sprawdzają się także w trakcie długich podróży - dodaje doktor Bieńkowski.

Udowodniono, że powstaniu zmian zakrzepowych sprzyja kilka czynników: unieruchomienie trwające dłużej niż 72 godziny, nadwaga i otyłość oraz stosowanie pigułek antykoncepcyjnych, zwłaszcza jeśli kobieta jednocześnie pali papierosy.

Szacuje się, że choroba zakrzepowa żył głębokich dotyka każdego roku od 30 do 50 tys. Polaków. Najczęściej chorują osoby po 70. roku życia. Jednak wystąpienie zmian tego typu u 40- czy 50-latka nie jest niczym niezwykłym.

- Zakrzepica to bardzo groźna choroba. Nieleczona może prowadzić do zatorowości płucnej - dodaje lekarz. Do zatoru może dojść wówczas, gdy od ściany zmienionej chorobowo żyły oderwie się skrzeplina i w ciągu kilku sekund, wraz z krwią, trafi do tętnicy płucnej. Objawami mogą być wówczas bóle w klatce piersiowej, duszności, problemy z oddychaniem. Stan chorego pogarsza się błyskawicznie i na pomoc może być za późno.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna