Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłębie Lubin - Jagiellonia 1:1. Macjej Bortniczuk znów trafił i uratował białostoczanom punkt

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Żółto-Czerwoni w szczęśliwych okolicznościach zdobyli w Lubinie punkt
Żółto-Czerwoni w szczęśliwych okolicznościach zdobyli w Lubinie punkt Piotr Krzyżanowski
Jagiellonia oddała w Lubinie jeden celny strzał, przy dziesięciu rywali. A mimo to białostoczanie zdołali z Zagłębiem zremisować 1:1 i zdobyć cenny punkt w meczu 8. kolejki PKO Ekstraklasy.

Można powiedzieć, że Żółto-Czerwoni dosłownie i w przenośni wrócili z dalekiej podróży. Lubin od Białegostoku oddalony jest o ponad 600 kilometrów, a dużo lepszym od Podlasian gospodarzom wygrana wymknęła się w ostatniej chwili.

Po ciężkim, zakończonym dogrywką spotkaniu Fortuna Pucharu Polski w Opolu z Odrą trener Jagi Maciej Stolarczyk dokonał kilku roszad w podstawowym składzie. Niespodzianką było wystawienie na lewym wahadle niespełna 17-letniego Jakuba Lewickiego, dla którego był to ekstraklasowy debiut.

Młody Jagiellończyk zaczął nieźle, brał udział w akcjach ofensywnych, dobrze współpracował z Fedorem Cernychem, ale potem przytrafił mu się błąd, po którym w bardzo dobrej sytuacji znalazł się Kacper Chodyna. Na szczęście Zlatan Alomerović popisał się intuicyjną interwencją i zażegnał niebezpieczeństwo.

Czytaj też: Transfery. Tomasz Kupisz wraca do Jagiellonii Białystok!

Od tego momentu Lewicki grał już słabiej, ale zbiegło się to z coraz gorszą postawą jego bardziej doświadczonych kolegów. O ile bowiem pierwsze fragmenty były wyrównane, a Jagiellonia przeprowadziła kilka groźnych akcji, którym zabrakło jednak wykończenia, to z upływem minut pojawiły się proste błędy przy wyprowadzaniu piłki i Żółto-Czerwoni coraz rzadziej gościli pod bramką Zagłębia.

Najgorszy okres w grze Jagi to początek drugiej połowy, kiedy przewaga Miedziowych stała się bardzo wyraźna. W końcu stało się to, co się stać musiało. Na centrostrzał z lewej strony boiska zdecydował się Tomasz Makowski. Nikt nie sięgnął futbolówki i po chwili zaskoczony Alomerović musiał wyciągać ją z siatki.

Prawdopodobnie serbski golkiper mógł zachował się lepiej, ale takie uderzenia każdemu bramkarzowi mogą sprawić trudność. Faktem jest, że co prawda trafienie było przypadkowe, ale gospodarze jak najbardziej na prowadzenie zasłużyli.

Czytaj też: Fortuna Puchar Polski: Lechia Zielona Góra - Jagiellonia Białystok. Los był łaskawy

Wydawało się, że Żółto-Czerwoni nie będą w stanie wyrównać, ale nasza drużyna nie zamierzała poddać się bez walki. Sporo ożywienia wniósł Maciej Bortniczuk. Bohater pucharowego meczu w Opolu, gdzie jego piękny strzał z rzutu wolnego dał zwycięstwo i awans, miał kilka dogodnych sytuacji, ale pudłował.

Do czasu. Pięć minut przed upływem regulaminowego czasu gry akcję na lewej stronie rozpoczął Israel Puerto. Piłkę głową zgrał Portugalczyk Nene, a Bortniczuk uderzył lewą nogą pod poprzeczkę i Kacper Bieszczad skapitulował.

- Ciesze się z tego gola i mam nadzieję, że tak będzie dalej. Musimy cenić ten punkt, bo Zagłębie postawiło nam bardzo ciężkie warunki - skomentował przed kamerami Canal + Sport strzelec wyrównującego gola.

Rzeczywiście, remis trzeba szanować, ale dorobek punktowy Jagiellonii (dziewięć oczek w ośmiu meczach) jest bardzo skromny i trzeba koniecznie szukać zwycięstw.

WYNIK
Zagłębie Lubin - Jagiellona Białystok 1:1 (0:0)
. Bramki: 1:0 - Makowski (59), 1:1 - Bortniczuk (85).
Zagłębie: Bieszczad - Kopacz, Ławniczak, Jach, Giorbelidze, Chodyna (46. Gaprindaszwili), Makowski, Łakomy (90. Hinokio), Starzyński (77. Poletanović), Bohar (80. Dieng), Adamski (77. Kurminowski).
Jagiellonia: Alomerović - Pazdan, Puerto, Nastić, Prikryl, Romanczuk (67. Pospisil), Nene, Lewicki (89. Kowalski), Bida (60. Bortniczuk), Cernych (60. Gual), Imaz (89. Łaski).
Sędziował: Tomasz Musiał Kraków.
Widzów: 4951.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zagłębie Lubin - Jagiellonia 1:1. Macjej Bortniczuk znów trafił i uratował białostoczanom punkt - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna