Ta sprawa trwa już kilka miesięcy i wszystko wskazuje na to, że poczeka kilka kolejnych na rozwiązanie.
W lutym właściciel jednej z posesji we wsi Zajezierce za pośrednictwem gminy poinformował Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, że chce ze względów bezpieczeństwa i sanitarnych zdjąć bocianie gniazdo. RDOŚ poprosiła o zastąpienie niszczonego gniazda innym.
- Na nasz apel zareagowali energetycy, którzy kilka metrów od starego gniazda zainstalowali specjalną platformę, by bocian mógł założyć nowe gniazdo - powiedziała Małgorzata Wnuk, rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Na wiosnę bocian przyleciał do Zajezierców, ale niestety okazał się mocno przywiązany do dotychczasowego lokum i zaczął budować swoją siedzibę w starym miejscu.
Wtedy właściciel posesji zwrócił się do RDOŚ o pozwolenie na usunięcie powstającego gniazda.
- Wydaliśmy taką zgodę pod warunkiem, że bociany nie złożyły jeszcze w gnieździe jaj - podkreślała Małgorzata Wnuk - Dodatkowo właściciel miał zabezpieczyć ten słup, by bociany w przyszłości nie mogły założyć na nim gniazda. Jednak, jeśli okaże się że w gnieździe są już jaja, naszej zgody na usunięcie tego gniazda nie ma.
I właśnie inni mieszkańcy wsi zaalarmowali nas, że bociany jednak już złożyły jaja.
- A my walczymy o to, żeby mogły wychować spokojnie młode w tym gnieździe - mówi Małgorzata Czaczkowska-Wiatr, mieszkanka wsi Zajezierce. - Tylko o to nam chodzi. Wiem, że prawo jest po stronie właściciela. Ja to rozumiem, ale pozwólmy tej samicy spokojnie zająć się młodymi.
Właściciel nieruchomości w Zajeziercach, której dotyczy sprawa z bocianim gniazdem, nie chciał wypowiadać się w tej sprawie.
Ptaki z Zajezierców biorą również w obronę przyrodnicy. I podsuwają praktyczne rozwiązania.
- Jedynym wyjściem z tej sytuacji jest usunięcie gniazda poza okresem lęgowym, najlepiej po 16 października - podkreśla Adam Zbyryt z Polskiego Towarzystwa OchronyPtaków. - I zabezpieczenie słupa w taki sposób, aby uniemożliwić bocianom dalszą budowę gniazda. Tylko wówczas ptaki będą mogły zaakceptować nową platformę, położoną na słupie w bezpośrednim sąsiedztwie. Bez tez zastosowania takiego rozwiązania co roku będą podejmowały próby budowy gniazda w miejscu starego.
Zdaniem Waldemara Lubowickiego, ornitologa z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, kłótnia o to, na którym słupie będzie gniazdo, jest zbędna, bo dla bocianów i tak najważniejsza jest bliskość żerowiska.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?