Zakaz blokuje dojazd do domów

Zgłosił się do naszej redakcji Czytelnik, który ma problem z dojazdem na jedno z osiedli. Kazimierz Bystrowski często odwiedza rodzinę mieszkającą na osiedlu Sienkiewicza. Bardzo dobrze zna drogę i znajdujące się na niej znaki. W ostatni weekend dowiedział się jednak, że w trakcie jazdy złamał prawo.

- W sobotę popołudniu jak zawsze jechałem prosto Wasilkowską. Po zmianie świateł na skrzyżowaniu skręciłem w lewo w Traugutta i nagle zatrzymał mnie radiowóz na sygnale - relacjonuje pan Kazimierz.
Przyczyną zatrzymania naszego Czytelnika było to, że złamał on zakaz skrętu w lewo. Taki znak widnieje nad sygnalizatorem świetlnym.

- Tłumaczyłem policjantowi, że wiem o zakazie, ale on nie obowiązuje w weekendy - dodaje pan Kazimierz.

Po długiej rozmowie kierowca wraz z policjantem udał się przed skrzyżowanie, aby sprawdzić znak. To co zobaczył wprawiło go w osłupienie.

- Ten zakaz zawsze tam był, ale nigdy nie obowiązywał w weekendy. Jak mam teraz dojechać do syna i wnuków? - pyta nasz Czytelnik.

Faktycznie znak wisi nad skrzyżowaniem od kilku lat. Pod nim znajduje się mała biała tabliczka wyznaczająca dni i godziny obowiązywania zakazu skrętu w lewo. Dotychczas obowiązywał on jednie w dni robocze od godziny 14 do 17. Dlaczego?

- Znak ma zapobiegać korkom, jakie tworzą się na ruchliwej ulicy Wasilkowskiej - tłumaczy Magdalena Jurczak z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Białymstoku.

W ostatnich dniach tabliczka pod zakazem przeszła zmiany. Najpierw została zasłonięta, a w końcu zastąpiona inną. Stało się wraz z przywróceniem ruchu na skrzyżowaniu Andersa - 27 Lipca - Wasilkowska.

Obecnie zakaz obowiązuje we wszystkie dni tygodnia w tych samych godzinach. Urzędnicy nie tłumaczą, czemu ma służyć przedłużenie zakazu w popołudniowe weekendy.
- Teraz muszę krążyć po całym osiedlu, żeby zawrócić. Ludzie nie mają jak dojechać do domów - dodaje nasz Czytelnik

W przypadku pana Kazimierza kontrola policyjna zakończyła się bez mandatu, ale problem wciąż pozostaje. Co więcej, urzędnicy zapowiadają, że po zakończeniu przebudowy ul. Andersa oznakowanie skrzyżowania ma się jeszcze zmienić.