Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakaz palenia. Obroty ostro spadły w dół

Andrzej Irski, (aros) [email protected]
Niektórzy klienci narzekają, ale prawdopodobnie będziemy mieli wkrótce salę dla palących – mówi Aleksandra Kalejta z Fantasy Parku.
Niektórzy klienci narzekają, ale prawdopodobnie będziemy mieli wkrótce salę dla palących – mówi Aleksandra Kalejta z Fantasy Parku.
Nawet o przeszło jedną trzecią spadły obroty i dochody w niektórych suwalskich lokalach gastronomicznych po wprowadzeniu restrykcyjnych przepisów antynikotynowych. Ustawa obowiązuje już dwa i pół miesiąca.

- I klientów coraz mniej - mówi właściciel baru na Północy. - Pewnie miesięcznie mam z tysiąc złotych w plecy. A czynsz czy ogrzewanie nie potaniały. Nie wiem, może trzeba będzie zwijać interes.

- To wyjątkowo idiotyczna ustawa. Dlaczego nas się dyskryminuje, bo jesteśmy palący? - nie rozumieją Bogusław Rutkowski i Marek Aleksandrowicz, spotkani w suwalskim Fantasy Parku.

Można jednak usłyszeć również odmienne opinie.

- Nie znoszę papierosów. Dlaczego mam wąchać dym w knajpie? - replikuje Joanna Kowalewska.

Duszkiem i do domu

Najbardziej ucierpieli właściciele niewielkich przybytków gastronomicznych, zwłaszcza osiedlowych. Tu nikt nie wybierał się na obiad. Chodziło, żeby posiedzieć ze znajomymi przy piwie, porozmawiać, czasem obejrzeć w telewizji mecz albo transmisję ze skoków narciarskich.

- Teraz zmieniły się zwyczaje - mówi jeden z barmanów. - Klienci wpadają na chwilę. Po piwie duszkiem, ewentualnie po pięćdziesiątce i do domu. Nikomu nie chce się wychodzić na dwór i stać na zimnie, żeby spalić papierosa.

Nie łapią

- Były jakieś mandaty czy pouczenia za palenie na przystankach, ale nie w knajpach - mówi Grzegorz Kosiński, komendant Straży Miejskiej w Suwałkach. - My chyba nikogo nie ukaraliśmy dodaje Krzysztof Kapusta, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji.

- Ale w każdej chwili mogą ukarać - zauważa Katarzyna Gryc, właścicielka znanej restauracji Einstein. - Jest ustawa, musiałam wprowadzić zakaz palenia. Oczywiście, codziennie tracę spore pieniądze. Klientów jest zdecydowanie mniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna