Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakaz wjazdu dla cyrku w Suwałkach ominięty. Były i wielbłąd, i kogut

(hel)
- Zarządzenie prezydenta nie ma sensu. Należało zabronić cyrkom wjazdu na teren miasta - sugeruje Maria Sienkiewicz z fundacji „Promyk”.
- Zarządzenie prezydenta nie ma sensu. Należało zabronić cyrkom wjazdu na teren miasta - sugeruje Maria Sienkiewicz z fundacji „Promyk”. Arkadiusz Gola
Z cyrkiem wyszedł cyrk. Bo choć prezydent miasta zakazał występów z udziałem zwierząt, to w niedzielę taki właśnie się odbył.

Pod namiotem prezentowały się m.in. wielbłądy, zebry, kucyki i koguty. Licznie zgromadzona publiczność biła gromkie brawa, a działacze lokalnych towarzystw dbających o zwierzęta nie kryli rozgoryczenia. - Zarządzenie prezydenta nie ma sensu. Należało zabronić cyrkom wjazdu na teren miasta - sugeruje Maria Sienkiewicz z fundacji „Promyk”.

Kilka tygodni temu Suwałki dołączyły do grona tych nielicznych miast, które są przeciwne wykorzystywaniu zwierząt w cyrkach.

Zobacz: Cyrk ze zwierzętami nie wjedzie do Suwałk. W Białymstoku i Łomży bez zakazów

- Z takim wnioskiem wystąpiła do nas grupa mieszkańców - przypomina Kamil Sznel z ratusza.

Prezydent zabronił więc wynajmowania komunalnych gruntów cyrkowcom i i reklamowania ich w miejskich instytucjach. Chodziło m.in. o szkoły i przedszkola, gdzie trafiły bezpłatne bilety. Suwalczanie sądzili, że sprawa jest już załatwiona. Tymczasem w niedzielę odbyły się przedstawienia. Bezpłatne bilety były dostępne w sklepach, a cyrk rozstawił się na prywatnej działce przy ulicy Reja. Kilkaset metrów od komunalnego gruntu, który wynajmował do tej pory.

Wypadek śmiertelny motocyklisty. 33-latek uderzył w barierki

- Nie możemy ingerować w prywatną własność - dodaje K. Sznel. - Nie mamy prawa zabronić właścicielowi działki jej dzierżawy.

Ale w mieście pojawiły się opinie, że prezydent zakpił z działaczy. Wprowadził zakaz, bo wiedział, że cyrk i tak musi zmienić lokalizację. Działka, na której do tej pory występował, została bowiem w części zagospodarowana. K. Sznel przekonuje, że to nieprawda. A tego typu sugestie są krzywdzące.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna