Zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy, który jeździ ulicami Zambrowa dyżurny komendy powiatowej policji otrzymał w niedzielę tuż po godzinie 22.
Mundurowi szybko namierzyli opisany pojazd w rejon cmentarza miejskiego. Wydali kierowcy polecenia do zatrzymania pojazdu. Ten widząc radiowóz początkowo zatrzymał się. Gdy jednak mundurowi wysiedli z pojazdu - kierowca audi z impetem ruszył przed siebie.
Czytaj też: Białystok. Był pijany, poszukiwany przez policję i gnał przez miasto jak szalony (wideo)
Funkcjonariusze o zaistniałej sytuacji powiadomili dyżurnego komendy i rozpoczęli pościg. Po chwili do pościgu dołączył kolejny radiowóz.
Jak informuje oficer prasowy KPP Zambrów, kierowca audi nie reagował na polecenia policjantów i wykonywał niebezpieczne manewry stwarzając tym samym zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. W pewnym momencie ścigany pojazd znalazł się pomiędzy radiowozami. Jego kierowca gwałtownie skręcił, po czym stracił panowanie nad autem i zderzył się z pojazdami policji. Swój rajd zakończył w rowie w rejonie miejscowości Nagórki Jabłoń.
Siemiatycze. Pościg za kradzionym seatem zakończył się na latarni (zdjęcia)
Szybko wyszło na jaw, co było powodem ucieczki. Badanie alkomatem 20-latka wykazało, że miał on 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna, mieszkaniec gminy Zambrów, trafił do policyjnego aresztu.
Jak się okazało, dzień wcześniej ten sam kierowca jechał pojazdem mając ponad promil alkoholu w organizmie i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Dalszym losem 20-latka zajmie się sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?