Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamek pełen skarbów

Weronika Kowalewska [email protected]
Dzięki wykopaliskom na północnej części wyspy, archeolodzy odkryli pozostałości po budynkach  gospodarczych z XVI i XVII wieku, a także starsze, drewniane.
Dzięki wykopaliskom na północnej części wyspy, archeolodzy odkryli pozostałości po budynkach gospodarczych z XVI i XVII wieku, a także starsze, drewniane.
Na wyspie na Jeziorze Ełckim trwają prace archeologiczne.

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Czytaj też: **

Maciej Zień na pokazie mody w Białymstoku

**

Badamy północną część wyspy, gdzie rok temu odkryliśmy nieznaną wcześniej zabudowę oraz część zachodnią, gdzie wykopów w ogóle dotąd nie było - mówi Robert Herman, archeolog, który pracuje przy wykopaliskach na wyspie na Jeziorze Ełckim.

Zamek krzyżacki dwa lata temu kupił od miasta Piotr Basiewicz, ełcki przedsiębiorca. Zapłacił 1,7 mln zł. Chce stworzyć w tym miejscu kompleks hotelowy. Przed rozpoczęciem modernizacji budowli właściciel zobowiązany jest przeprowadzić prace wykopaliskowe.

Niesamowite odkrycia na wyspie
Zamek krzyżacki został wzniesiony na przełomie XIV i XV wieku przez wielkiego mistrza krzyżackiego Urlicha von Jungingena.

Po sekularyzacji zakonu w zamku urzędował starosta, a potem pruski sąd. Po pożarze w XIX wieku resztki budowli wykorzystano przy budowie więzienia, które istniało do lat 70. XX wieku.

- Prace najprawdopodobniej potrwają do sierpnia. Dzięki wykopaliskom i badaniom w poprzednim roku udało nam się ustalić pierwotne rozmiary wyspy oraz to, jak wyglądał zamek - mówi Robert Herman.

Zdaniem archeologów w średniowieczu wyspa była znacznie mniejsza niż obecnie.

W odległości ok. 130 metrów od współczesnego mostu archeolodzy odnaleźli ślady drewnianej palisady, która stanowiła umocnienie krawędzi wyspy w średniowieczu. Z czasem powiększono ją w kierunku dzisiejszego miasta.

- Zamek był wyższy przynajmniej o jedną kondygnację. Składał się jedynie z wieży mieszkalno-obronnej, która otoczona była nie murem, ale bardzo szeroką fosą - tłumaczy Robert Herman.

Dzięki badaniom archeolodzy wykluczyli, że w XV w. była tu warownia. Wiadomo natomiast, że na pozostałej części wyspy na pewno istniała zabudowa mieszkalno-gospodarcza. Znajdowały się tam, m.in. chlewnie i stajnie. Badaczom udało się również odnaleźć w ziemi pozostałości po średniowiecznej, drewnianej zabudowie.

- Najwięcej skarbów znaleźliśmy w fosie. Wykopaliśmy tam denary z czasów Władysława Jagiełły. Odnaleźliśmy również pozostałości naczyń, a także pokrywę wylotu hypokaustum, służącego w średniowieczu do ogrzewania wnętrza zamku gorącym powietrzem - mówi Robert Herman.
Archeolodzy chcą również dowiedzieć się, gdzie znajdował się nieistniejący już most zachodni. Być może uda się także zbadać tajemnicze piwnice zamku krzyżackiego.

- W poniedziałek dokonaliśmy ciekawego odkrycia. W garażu, w zamku wykopaliśmy około 300 świetnie zachowanych kafli piecowych. Najprawdopodobniej pochodzą one z XVI-XVII wieku - mówi Robert Herman.

Inwestor ma jeszcze trzy lata
Piotr Basiewicz kupił zamek krzyżacki w 2010 roku. Za trzy lata na wyspie powinny rozpocząć się prace budowlane. Ostateczną koncepcję zagospodarowania tego miejsca poznamy dopiero po zakończeniu badań archeologicznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna