Na początku lipca archeolodzy, kopiąc w okolicach skrzyżowania ulic Farnej i Jana z Drohiczyna, natrafili na fragment osady wczesnośredniowiecznej z XII-XIII w. Przy ul. Ratuszowej odkryli ślady osadnictwa z XV i XVI w.
Sztuczny wierzchołek góry
- Kopiąc na Górze Zamkowej, odkryliśmy, że jej wierzchołek został sztucznie usypany - opowiada Bienia. - Natrafiliśmy na fragment kamiennej konstrukcji, która może być pozostałością najstarszego zamku.
Archeolodzy ustalili, że dawne grodzisko otoczone było od strony miasta fosą, wałem i palisadą.
- Podczas wykopalisk natknęliśmy się także na fundamenty wieży zamkowej z XVI w. - twierdzo archeolog. - Budowla została rozebrana w 1757 r., bo była podmywana przez rzekę. Ustawiono ją na rynku miejskim. Moment jej przeniesienia potwierdzają znalezione przez nas monety z czasów Augusta III i Augusta Poniatowskiego.
Niestety, Bug przepływający u podnóża Góry Zamkowej podmył pozostałości zamku i podgrodzia.
Mieszkańcy jedli dużo gęsi
- Sięgnęliśmy do dokumentacji z wykopalisk, które przeprowadzono w latach 50. - mówi Bienia. - Teraz pozostała już tylko 1/5 tego, co było.
Mimo to archeolodzy odkryli pozostałości budynków mieszkalnych, fragmenty ceramiki itd.
- Znaleźliśmy dużo gęsich kości - mówi archeolog. - Na tej podstawie ustaliliśmy, co jedli mieszkańcy.
Archeolodzy nie odnaleźli śladów walk o grodzisko, choć według zapisów historycznych Drohiczyn był zdobywany w XIII w.
Odkrycia archeologów mogłyby być podstawą do rekonstrukcji dawnego zamku. Jest to jednak bardzo kosztowne przedsięwzięcie i władz samorządowych na razie na to nie stać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?