Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast dobrej pensji dostali... medale

Katarzyna Chojnowska
Wśród odznaczonych wczoraj mazurskich pedagogów znalazła się Barbara Popławska (w środku)
Wśród odznaczonych wczoraj mazurskich pedagogów znalazła się Barbara Popławska (w środku) K. Chojnowska
Pomimo ostatnich podwyżek nadal zarabiamy bardzo mało - twierdzą nauczyciele.

Wczoraj w Ełckim Centrum Kultury odbyły się wojewódzkie obchody Dnia Nauczyciela. Były odznaczenia i medale oraz jak bumerang powracająca kwestia niskich płac w szkolnictwie.

- Oczekiwania grup zawodowych są większe niż możliwości ich finansowania, ale rok po roku nauczyciele dostają podwyżki. To wyjątek, bo płace w sferze budżetowej są zamrożone. W porównaniu do 2007 roku, wynagrodzenia wzrosły o prawie 40 procent - mówił Jan Maścianica, wicewojewoda warmińsko-mazurski.
Podwyżek w swoich portfelach nie zauważają natomiast sami nauczyciele. - Nie wiem gdzie są te podwyżki, bo naprawdę trudno je odczuć. Pracuję 27 lat, jestem nauczycielem dyplomowanym i już nie mam możliwości dalszego awansu - mówi Barbara Popławska, nauczycielka wychowania fizycznego w liceum w Orzyszu.

Nauczyciel stażysta, który skończył licencjat i nie posiada przygotowania pedagogicznego, od 1 września zarabia 1695 zł. brutto. Natomiast nauczyciel dyplomowany, z tytułem magistra i przygotowaniem pedagogicznym - 2995 zł.

To jednak nie cała pensja. Do tego należy doliczyć dodatek za staż pracy. Przez 20 lat, z każdym rokiem rośnie o kolejny 1 proc. wynagrodzenia zasadniczego. Nauczyciele dostają także pieniądze za nadgodziny. Więcej - pedagodzy uczący w szkołach wiejskich lub miejscowościach do 5 tys. mieszkańców. Kwota równa się 10 proc. podstawy pensji. Nauczyciele dostać mogą także dodatek motywacyjny. Ten dyrektor placówki przyznaje dowolnie.

- W szkole dodatek motywacyjny dostaje 20 nauczycieli, każdy wynosi 100 złotych. To mało motywująca kwota - mówi Robert Hoffmann, dyrektor I LO w Ełku. - Marzeniem jest to, by nauczyciel mianowany z dziesięcioletnim stażem zarabiał na rękę 3 tys. złotych.

Początkujący pedagog zarabia obecnie średnio ok. 1,8 tys. złotych, a ten który w szkole przepracował co najmniej 20 lat i przeszedł wszystkie stopnie awansu - ok. 5 tys. zł brutto.

- Płace nie są najważniejsze. Dla wielu nauczycieli ich praca to pasja. Choć oczywiście chcielibyśmy więcej - mówi Regina Merchelska z SP nr 5 w Ełku. - Mało który nauczyciel wychodzi ze szkoły po zakończeniu lekcji. Ta praca to mnóstwo poświęconego czasu, i w domu i szkole.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna