W Suwałkach symulator zdarzeń policja ustawiła przy zbiegu ulic Armii Krajowej i Pułaskiego. Funkcjonariusze zatrzymywali kierowców, którzy jechali bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Tym razem mandatów im nie wręczali. Demonstrowali natomiast, czym taka jazda może się zakończyć. Krótki zjazd z symulatora przemawiał do wyobraźni wszystkich.
- Chodzi tu przede wszystkim o to, aby uświadomić kierowcom, jakie niebezpieczeństwo powoduje brak zapiętych pasów - mówi Aneta Grochowska-Kasperowicz z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. - Siła uderzenia, nawet przy niewielkiej prędkości, jest ogromna, a skutki bardzo duże.
W ubiegłym roku policjanci z woj. podlaskiego ujawnili ponad 18 tysięcy przypadków jazdy bez zapiętych pasów bezpieczeństwa lub przewożenia dzieci bez specjalnych fotelików i pasów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?