Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast trwałej...

Redakcja
Ładna fryzura jest w stanie poprawić nam humor niczym udane zakupy. Trudno jednak codziennie odwiedzać fryzjera czy spędzać długie godziny na układaniu włosów przed lustrem w łazience.

Zwłaszcza, że nie zawsze po takich samodzielnych zabiegach efekt utrzymuje się tak długo, jakbyśmy sobie tego życzyły. Czasem już po kilku godzinach włosy są oklapnięte i bez życia. Z propozycją, jak poprawić wygląd fryzury przychodzi Salon Fryzjersko-Kosmetyczny "New Style" w Ostrołęce. Fryzjerka, Aneta Główczak proponuje styling.

- Styling to podnoszenie włosów. Wykonuje się ten zabieg, podobnie jak trwałą, tyle że na grubych wałkach i trzyma się około 15-20 minut - wyjaśnia.

Efekt utrzymuje się, w zależności od rodzaju włosów i częstości ich mycia, od dwóch do czterech miesięcy.

Styling polecany jest przez fryzjerów szczególnie przy włosach cienkich, przylegających i przetłuszczających się.

- Trudnych do ułożenia - dopowiada fryzjerka.

Styling ułatwia czesanie i utrwala fryzurę, podnosi włosy u nasady. Obecnie zabieg ten staje się czymś więcej niż tylko modą.

- Jest trendem w potrzebie kreowania wizerunkiu nowoczesnej kobiety - mówi Aneta Główczak.

Nowoczesne płyny używane podczas zabiegu dają nieograniczone możliwości w tworzeniu oryginalnych i indywidualnych kształtów fryzury.

- I perfekcyjnego wręcz ułożenia włosów, co podkreśli urodę - mówi fryzjerka.

Styling jest też dużo łagodniejszy dla naszych włosów niż trwała, którą robiły sobie nasze babcie czy mamy.

- Z jego pomocą w zasadzie każdy może się cieszyć zwiększoną objętością włosów. I skrócić modelowanie fryzury do minimum - twierdzi specjalistka.

Ważny jest jednak indywidualny dobór preparatu w zależności od właściwości i kondycji włosów. Na wykonanie stylingu musimy przeznaczyć 60 zł i około 1,5 godziny.

- Najpierw nawijam włosy na wałki - tłumaczy Główczak.

Końcówki włosów zabezpieczone są kawałkami papieru.

- Tak nawinięte włosy bardzo dokładnie zwilża się płynem do stylingu - mówi fryzjerka.

W drugim etapie spłukuje się z włosów płyn.

- Następnie nakłada się skoncentrowany roztwór substancji odżywczych, który powoduje głębsze wnikanie związków we włosy niż podczas zwykłego mycia czy nałożenia odżywki - tłumaczy.

Trzeci etap kuracji polega na neutralizacji resztek płynu do stylingu i ostatecznej odbudowie włosa. Do tego służy płyn utrwalający.

Podsumowaniem zabiegu jest nałożenie na włosy profesjonalnej odżywki.

Do zabiegu należy włosy przygotować.

- Przed zrobieniem stylingu należy się pozbyć końcówek trwałej ondulacji, ponieważ nie osiągniemy zamierzonego efektu - zaznacza fryzjerka.

- Farbowanie i rozjaśnianie również powinnyśmy zrobić przynajmniej tydzień po stylingu - mówi.

Ważna jest ponadto długość i struktura włosów.

- Nie mogą mieć więcej niż 20 centymetrów długości - oznajmia kosmetyczka.

Im dłuższe włosy, tym większe obciążenie, a im bardziej kręcone, tym będą bardziej puszyste - wyjaśnia.

Jak podkreśla fryzjerka, zabieg jest korzystny szczególnie latem, kiedy często się kąpiemy.

- Tuż po wyjściu z wody włosy układają się w lekkie fale - mówi. - A my wyglądamy naturalnie, nie martwiąc się oklapniętymi włosami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna