Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamieszanie z gazem łupkowym. Jest czy go nie ma?

(tom)
Własny gaz mógłby uniezależnić nasz kraj od Rosji. Rozwój technologii związanej z łupkami gazu potrzebuje jeszcze czasu.
Własny gaz mógłby uniezależnić nasz kraj od Rosji. Rozwój technologii związanej z łupkami gazu potrzebuje jeszcze czasu. sxc.hu
Choć z wypowiedzi przedstawicieli Państwowego Instytutu Geologicznego wynika, że gazu łupkowego na Suwalszczyźnie nie ma, warszawskiej firmy Silurian to nie zraża.

- W drugim kwartale rozpoczniemy prace terenowe - informuje Wes Skrobowski, rzecznik prasowy firmy.
Zamieszanie wynika z opublikowanego parę dni temu w ogólnokrajowych mediach komunikatu, iż PIG przygotowuje "łupkową" mapę Polski. Przedstawiciele instytutu wymienili miejsca, która na tej mapie się znajdą - tereny nad morzem, Lubelszczyzna, być może niektóre zachodnie rejony kraju. O Suwalszczyźnie nie ma ani słowa.

Tymczasem, jak pisaliśmy jesienią ubiegłego roku, Silurian otrzymał koncesję na poszukiwanie gazu łupkowego w okolicach Gołdapi, Wiżajn i Puńska. Przedstawiciele firmy twierdzili, że mają wystarczające dane, by akurat tutaj inwestować swoje pieniądze.

I zdania nie zmienili. Czy i jakie zasoby gazu łupkowego znajdują się na Suwalszczyźnie okaże się najwcześniej za kilka miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna